Euro 2020. Mata i Quebo pojechali kibicować naszym do Petersburga. Mila zrobił im zdjęcie. Internauci umierają ze śmiechu. Tylko zobaczcie ich stylówki
Euro 2020. Polska reprezentacja zagra dzisiaj o 18.00 w Sankt Petersburgu mecz o wszystko ze Szwedami. To nasze być albo nie być na mistrzostwach. Trener Sousa podkreśla, że ta rozgrywka jest jak finał. Kibice już zacierają ręce, licząc na dobry występ biało-czerwonych. Będą wspierać naszych nie tylko przed telewizorami, ale także na miejscu, bo wielu wybrało się do Rosji. Wśród nich dwóch bardzo znanych raperów, Quebonafide i Mata. Zdjęcie na lotnisku zrobił im Sebastian Mila. Jak wyglądali?
Sebastian Mila, Quebo i Mata
Euro 2020: Mata i Quebonafide kibicują naszym w Petersburgu
Sebastian Mila 3 lata temu skończył karierę piłkarską, ale wciąż jest związany z futbolem. Były reprezentant Polski jest obecnie związany z TVP Sport jako komentator sportowy. Przyleciał do Sankt Petersburga przed meczem Polska-Szwecja już we wtorek i na lotnisku w Rosji spotkał Quebonafide i Matę, którzy są fanami piłki nożnej.
Ostatnio pierwszy z nich zdecydował się wesprzeć niewidomych piłkarzy w przygotowaniu do Mistrzostw Europy w Bukareszcie. W maju został też sponsorem klubu piłkarskiego Orzeł Źlinice. Wiadomo też, że przyjaźni się z Robertem Lewandowskim. Panowie postanowili z trybun dopingować naszych.
Zdjęcie z lotniska Mila opublikował na Instagramie.
Internauci byli rozbawieni wspólną fotografią Sebastiana Mili, Quebo i Maty. Zwrócili uwagę na outfity raperów. Przypominały im to, jak widziani są stereotypowi Polacy na wakacjach. Szczególnie podobała im się stylizacja Michała Matczaka, który założył klapki i białe długie skarpety.
- Oł sieeeet! Zazdro na maksa.
- Ty się wystroiłeś jak do kościoła a chłopaki na luzie.
- Mata widzę, że stylówa dobrana do miejsca... Faszyn from Raszyn.
- Klapki i białe skarpety. Od razu widać, że to rodacy.
- Raperzy często chwalą się swoim bogatym ubiorem. Tymczasem Matczak...
- Ale oni mają stylówki wy***ane w Kosmos.
- Te klapki i skarpetki... Tylko reklamówki z Biedronki brakuje - pisza internauci.
Najważniejsze jednak, żeby wynik się zgadzał. Kibicujecie?
