Znamy wszystkich bohaterów "Sanatorium miłości"

Ustronie na kila tygodni stało się miejscem w którym miłości jest pod dostatkiem. To właśnie tutaj niemal z całej Polski zjechali seniorzy, którzy chcą coś zmienić w swoim życiu. Jedni szukają miłości, inni ciekawych znajomości. Pod czujnym okiem Marty Manowskiej, teraz mają do tego doskonałą okazję.

Na uczestników czeka wiele udogodnień, które najbliższe tygodnie uczynią znacznie przyjemniejszymi. Organizatorzy zadbali o to, by czekały na nich masaże, lecznicze zabiegi czy konsultacje lekarskie. Do programu zgłosiło się dwanaście osób: sześć pań i tylu samo panów.

Wśród nich Walentyna Kozioł, która pochodzi z Mikołowa, ale nie zawsze tam mieszkała. Do 6 roku życia wraz z rodziną przebywała na zesłaniu na Syberii. Wcześniej była już żoną przez 20 lat. Nadal wierzy jednak w miłość i ma przeświadczenie, że kogoś pozna. Jest kobietą z pasją: zajmuje się szyciem i projektowaniem, a w wolnych chwilach poświęca się uprawie ekologicznych warzyw.

Podobnie jak Walentyna, w małżeństwie była także Małgorzata Zimmer. Po 30 latach związek ten jednak się zakończył, przez co już od 5 lat jest sama. Czy w programie uda się jej to zmienić? Zobaczymy.

Pewne jest jednak, że i jej pasji odmówić nie można. Uwielbia latać przez co przez 11 lata pracowała jako stewardesa. Dodatkowo interesuje się bronią i jeszcze rok temu uprawiała strzelectwo sportowe z broni krótkiej.

Energii do działania nie można odmówić także Janinie Busk, która uwielbia podróżować. Doskonale poznała wiele europejskich miast, a także Stany Zjednoczone. Potrafi z dnia na dzień rzucić wszystko i ruszyć w nieznane. W wolnym czasie kocha malować, a także tańczyć.

Joanna Tunney na nudę z pewnością nie narzeka. Jest bardzo aktywna i uprawia jogę, trenuje pływanie i maszeruje z kijkami. Kiedy ma wolną chwilę, sporo czyta. Czasami oddaje się swojej kolejnej pasji jaką jest naprawa starych mebli. Przez lata pracowała jako księgowa. Teraz chciałaby odpocząć w spokojnym domku na wsi, w towarzystwie uroczego partnera.

Wiesława Kwiatek pierwszy raz za mąż wyszła w wieku 21 lat za miłość życia. Niestety 16 lat temu jej mąż zmarł, a ona na nowo musiała ułożyć sobie życie. By zająć czymś myśli na chwilę zaczęła być aktorką. Można ją zobaczyć m.in. w realizacjach Krzysztofa Zanussiego. Lubi podróże, a także doskonale gotuje.

Teresa Wąsowicz, w przeciwieństwie do niektórych uczestniczek, nigdy nie miała męża. Choroba mamy spowodowała, że przez 8 lat zajmowała się opieką nad nią. Uwielbia tańczyć i szuka kogoś kto tanecznym krokiem przejdzie z nią przez resztę życia. Czy jej się to uda?

Cezary Mocek był już wcześniej żonaty, ale niestety od 11 lat jest wdowcem. Marzy o miłości i ma nadzieję, że jeszcze ją znajdzie. W wolnym czasie uwielbia tańczyć i właśnie dlatego zrobił kurs tańca towarzyskiego. Często słucha muzyki, a w gronie jego zainteresowania jest przede wszystkim rock.

Marek Jarosz poznał smak małżeństwa. Z żoną był związany przez 40 lat. Niestety 3 lata temu kobieta zmarła. Jarosz wówczas wolny czas poświęcił na sport: jeździ na rowerze, a także pływa. Przez lata prowadził firmę budowlaną. Wciąż się nią zajmuje.

Ryszard Lasota był żonaty przez 30 lat. Jego idealna wybranka powinna mieć poczucie humoru, a także umieć umiejętnie podkreślić swoją kobiecość. Jego wybranka będzie miała z nim dobrze, ponieważ potrafi dobrze gotować. Ryszard uwielbia sport, a zwłaszcza zimą. Wówczas sporo jeździ na nartach i łyżwach.

Krzysztof Rottbard uwielbia podróżować, zwłaszcza do Francji, Włoch oraz Belgii. Mężczyzna był żonaty przez 28 lat. Doczekał się dwójki dzieci, a także dwójki wnuków. Jeśli uda mu się spotkać wybrankę swojego serca, z pewnością nie będzie miała czasu żeby się nudzić.

Ryszard Kruszelnicki był mężem przez 40 lat. Jego żona zmarła jakiś czas temu, a on postanowił skupić się na sporcie. Właśnie dlatego skupia się na kolarstwie, w którym ma nawet sukcesy. Zanim złapał kontuzję, zdobył brązowy medal podczas mistrzostwa seniorów.

Lesław Sierakowski przez wiele lat pracował wiercąc w szybach naftowych. Przez nieszczęśliwy wypadek został zmuszony przesiąść się na wózek. Dzień, w którym z niego wstał uważa za cud. Od tego momentu żyje aktywnie: pływa, jeździ na rowerze. Przez 7 lat był żonaty.