Ujawniono rozmowy Krzysztofa Stanowskiego i Jacka Kurskiego: "Wypier***ę tych wszystkich dinozaurów do TVP Info!"
O Jacku Kurskim wciąż jest głośno! Wczoraj dymisja i wielki powrót, a dziś to. Krzysztof Stanowski w jednym ze swoich felietonów zdradził, jak wyglądała współpraca z prezesem TVP. Jesteśmy w szoku.
03.08.2016 | aktual.: 03.08.2016 14:46
Na portalu Weszło.com ukazał się felieton, który obnaża pracę Jacka Kurskiego. Wszystko to działo się podczas EURO 2016 we Francji. Po sparingu Polski z Litwą dziennikarz otrzymał telefon od samego szefa stacji. To, co powiedział nie wszystkim się spodoba.
Panie Krzysztofie,dzwonię, bo pan się zna na sporcie i w ogóle. No a ja mam taki problem. Zaraz rusza Euro, a ja obejrzałem to nasze studio... No to jest, k***a, dramat. Dramat.To jest, k***a, umieralnia! Wie pan co zrobię? Wypier***ę tych wszystkich dinozaurów do TVP Info! Engelów, Gmochów, wszystkich dinozaurów do TVP Info! Przez nich mi ludzie usypiają przed telewizorami. Ja za dużo na piłkę wydałem pieniędzy, żeby taką umieralnię firmować! - miał mówić prezes TVP
Felietonista pisze, ze był bardzo zaskoczony słowami pana Jacka, jednak ucieszył się, że to właśnie do niego zadzwonił. Przyznał mu rację, bo też był zawiedziony prowadzenie studia. Dalej w rozmowie padły nazwiska ekspertów: Michał Probierz i Piotr Stokowiec. Krzysztof przytaknął, że sprawdzą się dobrze.
No właśnie, chcę młodych polskich trenerów! Trochę życia, werwy! Michniewicza chciałem wziąć, ale ma twarz nietelewizyjną. Poza tym on w Polsacie, tak? A kogo z dziennikarzy? Pan chce przychodzić? - zastanawiał się dalej Kurski
Na tę propozycję dziennikarz już nie przystał. Planował wyjazd do Francji, ale polecił za to Michała Pola, bo to człowiek z pasją i na pewno przyjdzie do studia TVP i podoła oczekiwaniom prezesa. Po tej rozmowie panowie się polubili, miał wrażenie, że ktoś wreszcie myśli, jak naprawić sport w telewizji publicznej.
Szybki i konkretny, bez zbędnego ą-ę i gryzienia w język. Wiem, że generalnie narobił sobie wrogów, ale akurat w sporcie wykonał dobrą robotę. - ocenił Jacka Kurskiego dziennikarz
A Wy, co myślicie? Miał rację? Ostatecznie przecież mecze komentowali Dariusz Szpakowski, Andrzej Juskowiak oraz Jerzy Engel. Było źle?
