Seksowna Joanna Opozda pręży się jak tygrysica na plaży w Zanzibarze! Internet nie docenił jednak jej nagiego biustu! Nieźle oberwała od fanów!

Joanna Opozda wzbudziła wielkie poruszenie swoim rozebranym zdjęciem z wakacji. Aktorka pokazała się w bikini, w jej towarzystwie pojawiły się piękne rozgwiazdy.

Kuba Górski

29 stycznia 2019, 15:24

Joanna Opozda fanom serialowych emocji kojarzy się głównie z tasiemcem - Pierwsza miłość. Poza filmowymi dokonaniami Joasia słynie również z seksownego wyglądu, jest bowiem bardzo zgrabna i powabna. Jej urodę można w całej krasie podziwiać na profilu aktorki, tu znajdziemy mnóstwo gorących fotek w bikini.

Joanna postanowiła ostatnio naładować swoje akumulatory, zatem wybrała się na wakacje do Zanzibaru. Oczywiście na Instagramie aktorki natychmiast pojawiły się piękne zdjęcia z Afryki. Jedna z fotek jest szczególnie ciekawa. Joasia pozuje w niebieskim bikini na plaży, a wokół niej leżą rozgwiazdy.

Rodzi się rozgwiazda - podpisała Asia swoje zdjęcie

Ten widok nie przypadł jednak do gustu jej fanom, którzy swoje oburzenie wyrazili w komentarzach.

Przecież to są żywe stworzenia. Myślałam, że pani Asia jest miłośniczką zwierząt

Opozda bardzo obszernie odpowiedziała internautce na ten komentarz.

Proszę pani, po pierwsze są w swoim naturalnym środowisku, czyli w wodzie. Krzywda im się nie dzieje. Zbierałam niektóre rozgwiazdy ze skał i wrzucałam do wody, bo by wyschły. Nie wiem, gdzie widzi pani problem. Rozgwiazdy po dotknięciu nie umierają. Mają się dobrze, więc proszę nie szukać dziury w całym. Najlepiej zamiast innym prawić morały, iść do najbliższego schroniska i pomóc jakiemuś zwierzakowi. To znacznie bardziej przyda się światu niż prawienie morałów.- napisała aktorka

Inna fanka także pociągnęła wątek rozgwiazdy.

Wystarczą 3 sekundy bez wody i rozgwiazda jest już martwa. Szkoda, że taka mała wiedza turystów na ich temat. Szanujmy przyrodę.

Aktorka serialowa ponownie odpowiedziała na zarzuty internautki

Niemożliwe. Znalazłam wiele rozgwiazd, które jak wspomniałam, nie znajdowały się w wodzie, były w opłakanym stanie, ale jak wrzuciłam je do wody, zaczęły się delikatnie poruszać.- napisała Joasia

Co myślicie o argumentacji Joanny Opozdy?