Robert Górski wygłosi orędzie jak Andrzej Duda? Traci zaufanie do Polsatu
Doskonale kojarzony przez fanów polskich kabaretów Robert Górski jest liderem jednego z jego najpopularniejszych przedstawicieli, Kabaretu Moralnego Niepokoju. Z racji na mocno polityczną treść skeczy program z udział grupy, Kabaret na żywo. Młodzi i moralni został zniesiony z anteny Polsatu. Decyzja stacji spotkała się z krytyką widzów, została jednak usprawiedliwiona obecną sytuacją w polskiej polityce. Co na to Górski?
09.11.2023 09:28
Robert Górski da orędzie?
Wirtualnym Mediom udało się porozmawiać z Robertem Górskim po spotkaniu z reprezentantami Polsatu, na którym zabrakło jednak Edwarda Miszczaka. Kabarecista nie krył goryczy po rozmowie, choć przyznał, że z włodarzami stacji pożegnał się w dobrych stosunkach.
Spotkaliśmy się z dyrekcją Polsatu i usłyszeliśmy słowa przeprosin. Dowiedzieliśmy się też, że nic nie wiedzą, nie mogą zrobić, bo decyzje zapadają nad nimi, więc wzajemnie sobie podziękowaliśmy. My podziękowaliśmy im za to, że zrobiliśmy trzy sezony, a oni nam za to samo - przyznał.
Pomimo przyjaznego przebiegu rozmowy, jego zaufanie do Polsatu mocno ucierpiało. Z tego względu ma już pomysł na to, jak w prześmiewczy sposób odpowiedzieć na ostatnie wydarzenia. Zapowiedział, że wygłosi orędzie podobnego do tego prezydenckiego.
Kończy się nasz sezon i nie da się ukryć, że nasze zaufanie do stacji zostało podkopane, więc dajemy sobie prawo do wygłoszenia orędzia na wzór naszego prezydenta. Może zrobimy jego transmisję na żywo na moim Instagramie - zasugerował Górski.
Program znika z anteny
Kabaret na żywo. Młodzi i moralni cieszył się wśród widzów sporą popularność. Ekipa zdołała nagrać pięć wyemitowanych odcinków w trwającym właśnie sezonie, trzy kolejne jednak nie ukazały się już na antenie.
Górski podkreśla, że dalsze odcinki - te, które nie doczekają się premiery - są kręcone głównie ze względu na fanów. Kabaret Moralnego Niepokoju pogodził się z losem programu.
Po pierwszym szoku i niedowierzaniu, że coś takiego jest możliwe, teraz pogodziliśmy się z sytuacją i ustaliliśmy, że nie odpuszczamy - kręcimy kolejne odcinki w najlepszej wierze, jak najbardziej profesjonalnie, chociaż traci się motywację, kiedy robi się coś, co nie doczeka się emisji. Mamy jednak na widowni naszą publiczność i dla nich się staramy - zapewnił.
Będziecie tęsknić?
