Dlaczego TVN nie chce pokazać roastu Kuby Wojewódzkiego? Sprawdziliśmy [AKTUALIZACJA]
Roast Kuby Wojewódzkiego nagrano kilka dni temu. Udział w show, w którym showman wystawił się na słowny atak ze strony gwiazd i publiczności okazał się bardzo ostry. W dyskusji na cięte, często ośmieszające i uderzające w najbardziej czułe punkty, riposty wzięli przyjaciele showmana, w tym Anna Dereszowska, która rozpłakała się na planie.
09.02.2016 | aktual.: 09.02.2016 18:47
Okazuje się, że najprawdopodobniej żarty, które znalazły się w programie zdecydowanie były zbyt niestosowne, by pokazać je w telewizji TVN. Dziennikarz przekazał takie stanowisko stacji na swoim Facebooku:
WSZYSTKO WSKAZUJE NA TO, ŻE ROAST KUBY WOJEWÓDZKIEGO... N I E POJAWI SIĘ W TVN.wszystkim którzy byli dziękuje i gratuluje reszcie współczuje
Fani od razu zaczęli wypytywać, o co chodzi, ale Kuba nie odpowiedział na żadne pytania. Jedynie na sugestię jednego z wielbicieli, by może wrzucić kontrowersyjny odcinek do internetu, odpowiedział "Będziemy kombinować".
Żałujecie decyzji władz TVN?
Aktualizacja:
Jastrząb Post dowiedział się, że TVN nie podjął ostatecznej decyzji w kwestii emisji roastu Kuby Wojewódzkiego. Materiał jest tak mocny, że jego pokazanie w oryginale byłoby największym precedensem w historii telewizji. Jeśli stacja zdecyduje się pokazać roast Kuby, zrobi to w przyszłym tygodniu. Władze TVN zastanawiają się, czy polski widz jest gotowy na takie show.
Osoby które były na publiczności potwierdzają, że czegoś tak mocnego jeszcze nie widziały. Podobno najbardziej dostało się Annie Dereszowskiej i... samemu Kubie.
Czekamy na ostateczną decyzję. Trzymamy kciuki, aby była pozytywna :)
