Ralph Kaminski znika ze sceny. Powód nie spodobał się fanom
W ciągu ostatnich kilku lat udało mu się osiągnąć status ogólnopolskiej gwiazdy muzycznej. Jeden z najpopularniejszych obecnie artystów popowych, Ralph Kaminski, przejawia spore ambicje. Dużo uwagi przykłada nie tylko do swoich kolejnych wydawnictw, ale także do efektownych wystąpień podczas koncertów. Te cieszą się niemałym zainteresowaniem wśród fanów. Jak się jednak okazuje, artysta nie pojawi się na żadnej scenie tego Sylwestra.
Ralph Kaminski tymczasowo znika ze sceny
O swoich planach na najbliższe kilka miesięcy Kaminski poinformował swoich obserwujących na Instagramie. W najnowszym poście oznajmił, że w sylwestrową noc nie będzie nigdzie występować.
W tym roku w Sylwestra mam wolne - oznajmił.
Szybko podał powód takiej a nie innej sytuacji. Potrzebuję odpoczynku od swoich artystycznych działań, aby w pełni sił wrócić na scenę już w przyszłym roku. Zapewnił słuchaczy, że już wkrótce będą mogli doznać magii jego koncertów w pełnej krasie, zaznaczając jednocześnie, że będzie to jego jedyna trasa w 2024.
Ładuję baterie przed moimi jedynymi przyszłorocznymi koncertami, które odbędą się w lutym. Ale pióra i szałowe kreacje się tworzą! Szykujcie też swoje zwariowane stroje - w końcu to Bal jest nad bale.
Fani liczyli na sylwestrowy koncert
W sekcji komentarzy natychmiast zaroiło się od słów wsparcia. Fani Kaminskiego nie mogą się doczekać jego powrotu na scenę. Niektórzy nie kryją jednak smutku z racji na to, że muzyk nie wystąpi podczas Sylwestra. Jak napisała jedna z użytkowniczek:
Z jednej strony smutno, że nie zobaczymy cię na scenie w sylwestrową noc. Z drugiej strony cieszę się, że odpoczniesz, złapiesz oddech i spędzisz ten czas tak, jak sobie już pewnie zaplanowałeś.
Wy też oczekujecie niecierpliwie?
