Przemysław Kossakowski ciężko pracuje. Pokazał, co teraz robi. "Kawał dobrej roboty"
Przemysław Kossakowski zyskał rozgłos dzięki programom podróżniczym, w których wielokrotnie stawiał przed sobą ekstremalne wyzwania. Media rozpisywały się o ślubie dziennikarza z Martyną Wojciechowską w 2020 roku. Jeszcze głośniejszy był ich rozwód z orzeczeniem winy Kossakowskiego po zaledwie dwóch latach małżeństwa. Jak dowiadujemy się z mediów społecznościowych, obecnie Przemek ciężko pracuje w szczytnym celu. W sieci pochwalił się efektami swojej pracy.
10.11.2023 | aktual.: 10.11.2023 18:19
Przemysław Kossakowski pokazał, co teraz robi. Były mąż Martyny Wojciechowskiej ciężko pracuje
Na profilu Przemysława Kossakowskiego na Instagramie pojawiły się zdjęcia dokumentujące jego prace przy Domu Wytchnieniowym dla Rodziców i Opiekunów Osób z Niepełnosprawnościami Intelektualnymi. Jak się okazuje, były malarz świetnie radzi sobie także przy malowaniu budynków.
Mimo pozornej ciszy projekt Domu Wytchnieniowego dla Rodziców i Opiekunów Osób z Niepełnosprawnościami Intelektualnymi nabiera tempa oraz kolorów. Korzystając z łagodnej aury, nastąpiła drobna korekta odcieni fasad. Wszystko odbyło się z błogosławieństwem jedynego i wspaniałego Dawida Zawilińskiego, oraz pomocą przepotężnego Tomka Flisa, który nie dość, że pożyczył agregat, to jeszcze wyjaśnił, jak się to obsługuje. Droga trwa — czytamy.
Aktywność Kossakowskiego zachwyciła i wzruszyła internautów, którzy pospieszyli z ciepłymi słowami, a nawet ofertami pomocy.
Przemysław Kossakowski pomaga potrzebującym. Internauci chcą go wesprzeć?
Przemysław Kossakowski ujął internautów swoją pracą przy powstawaniu Domu Wytchnieniowego dla Rodziców i Opiekunów Osób z Niepełnosprawnościami Intelektualnymi. Część osób zaproponowała nawet swoją pomoc przy projekcie.
Wygląda ekstra, nie ma jak kawał dobrej roboty i szczęścia. Pozdrawiamy i powodzenia w dalszych pracach (...) Brawo Przemek , twój dom wytchnieniowy nabiera rumieńców. Serce bije szybciej, widząc postępy w pracy (...) Potrzebujecie jeszcze kogoś do pomocy? (...) Piękne rzeczy pan wyrabia - czytamy.
Nie da się ukryć, że inicjatywa Kossakowskiego jest godna uznania.
