Prokuratura bada sprawę śmierci Roberta Leszczyńskiego
Ktoś przyczynił się do śmierci dziennikarza?
Fotografia: AKPAMagda Guss-Gasińska
Teraz jednak sprawą śmierci dziennikarza zajęli się śledczy. Prokurator zdecydował o wykonaniu sekcji zwłok mężczyzny – ma ona określić przyczyny śmierci oraz potwierdzić, bądź wykluczyć udział osób trzecich.
![Ostatni wywiad Roberta Leszczyńskiego [wideo]](https://v.wpimg.pl/YS1vazEudjJQFBdJag57JxNMQxMsV3VxRFRbWGpEa2sBDk4QJAYtIUsXAwoqBi1-QRpPDTUWPT0fBg1VLBg-fANGUE9qRW18WB0OFCRYNjgAWAsKIlck)
„Wszczęliśmy śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci dziennikarza”, mówi „Super Expressowi” rzecznik Prokuratory Okręgowej w Warszawie. „Prokuratura zleciła już sekcję zwłok, która ma wyjaśnić, co spowodowało zgon mężczyzny oraz pozwoli ustalić, czy do jego śmierci mógł się ktoś przyczynić. Zostało także zlecone sporządzenie opinii toksykologicznej na obecność substancji odurzających”, powiedział prokurator Przemysław Nowak.
Michał Witkowski, dotknięty wieścią o śmierci przyjaciela, zasugerował w sieci, że nie zabiła go cukrzyca, ale niehigieniczny tryb życia – a dokładnie zamiłowanie do narkotyków.
