Gwiazdy "The Voice Senior" są przeciwne postanowieniom noworocznym. Co ich zraziło? [WIDEO]

Ja z postanowieniami noworocznymi skończyłam, dlatego, że mi nic nie wychodziło. Postanawiam sobie, a potem biorę tę kartkę i mało z tego się sprawdza. Ja robię sobie plan miesięczny: co mam zrobić w tym miesiącu. Co mam zrobić w lutym i zobaczę, jak coś mi się nie uda zrobić w styczniu, to robię w lutym. Jednym z moich ogólnych postanowień, to jest mniej bałaganić. Bo ja niestety mam taki rozrzut myśli, że nie kończę i za często szukam różnych rzeczy. To jest jedno z moich postanowień – powiedziała w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.

Ja nie robię żadnych postanowień, ale z każdym rokiem odpuszczam sobie coraz więcej słabości. Przyzwolenie sobie daję na słabości. Jak już się nie wypracowało czegoś lepszego przez kilkadziesiąt lat, to kolejny rok tego na pewno też nie zmieni. Kochajmy siebie takimi, jakimi jesteśmy.

Ja raczej nie robię postanowień. Tak się staram postanowić każdego dnia, żeby go kończyć z uśmiechem i zadowoleniem na twarzy. Że on był dobry, że zrobiłam co mogłam. Chce się cieszyć życiem, chce mieć energię i podchodzić do tego z pokorą, radością, energią i szczęściem. Mam wiele celów na przyszły rok, które wiążą się z bohaterami, których poznam w kolejnych programach. To jest cel, żeby udało się tak porozmawiać, dotrzeć do ich serce, żeby efekty były takie, jak dziś. Moje cele to może jakaś podróż. To wszystko dzieje się spontanicznie w moim życiu. I niech tak zostanie.