Piotr Woźniak-Starak miał imponujący pogrzeb. Opłakiwano go dwa dni

Tym jeszcze cztery lata temu żyła cała Polska. Szokująca informacja o śmierci Piotra Woźniaka-Staraka, szeroko znanego przedsiębiorcy i producenta filmowego, była w 2019 jedną z najgłośniejszych w polskich mediach. Po tragicznym wypadku na motorówce 18 sierpnia na jeziorze Kisajno, jego ciało zostało odnalezione pięć dni później. W chwili śmierci miał zaledwie 39 lat.

Po śmierci producenta zorganizowano uroczystą mszę pogrzebową, która miała miejsce 29 sierpnia w kościele w Konstancinie-Jeziornie. Na ceremonię licznie przybyły gwiazdy, w tym jego żona, Agnieszka Woźniak-Starak. Rodzina zmarłego poprosiła, aby zamiast przynoszenia kwiatów wpłacać pieniądze na cele charytatywne.

Msza była jednak pierwszą z dwóch części pogrzebu, które wówczas zaplanowano. Chowanie tragicznie zmarłego Woźniaka-Staraka kontynuowano drugiego dnia.

Jako miejsce pochówku wybrano posiadłość producenta, znajdującą się we wsi Fuleda. Tak jak w przypadku poprzedniej ceremonii, także na drugi dzień tłumnie zjawiły się osoby znane z show-biznesu, które znały zmarłego.

Kondukt przeniósł trumnę przez teren posiadłości, aby złożyć trumnę pod głazem z datami narodzin i śmierci zmarłego. Podniosłego charakteru dodawał znajdujący się tuż obok łuk z bluszczu i hortensji. Dwudniowy pogrzeb Piotra Woźniaka-Staraka zakończył się obiadem zorganizowanym przez rodzinę.

Warto nadmienić, że w 2021 trumna z ciałem została przeniesiona na cmentarz powązkowski w Warszawie. Powodem miało być to, że wcześniej znajdywała się w miejscu - jak wówczas określono - nielegalnym.