Piotr Kraśko nie mógł patrzeć na łzy swojego syna i błyskawicznie wkroczył do akcji. Taki ojciec to skarb

Piotr Kraśko w 2000 roku poślubił Dominikę Czwartosz. Ich związek nie przetrwał próby czasu. Małżeństwo dziennikarza po czterech latach zakończyło się rozwodem. W 2008 ponownie dał szansę miłości i ożenił się po raz drugi. Z obecną żoną Karoliną Ferenstein-Kraśko mają synów Konstantego i Aleksandra oraz córkę Laurę. Cała rodzina bardzo lubi razem podróżować, a relacje ze swoich wojaży chętnie publikuje w serwisach społecznościowych.

Jak donosi Fakt, Piotr Kraśko wraz z żoną Karoliną i dziećmi w weekend wybrali się do Sopotu. Powód ich wizyty był szczególny – synowie pary mieli okazję wzięcia udziału w różnych konkurencjach jeździeckich. Starszy z chłopców radził sobie świetnie. Konstantemu udało się nawet raz zdobyć pierwsze miejsce. Tata i mama byli ogromnie dumni ze swojej pociechy. Zdecydowanie gorszy dzień miał młodszy z chłopców – podczas swojego trzeciego występu został zdyskwalifikowany z dalszej gry.

Aleksander nie wytrzymał i z emocji zalał się łzami. Na szczęście tuż obok niego obecny był tata. Piotr Kraśko szybko pośpieszył w stronę synka, dodając mu otuchy. Nastolatek dzięki ojcu poczuł się zdecydowanie lepiej. Już po chwili uspokoił się, a na jego twarzy pojawił się uśmiech.

Zdjęcia z całej sytuacji znajdziecie w dzisiejszej publikacji dziennika Fakt.

https://www.facebook.com/fakt24pl/posts/10158134162594375?__xts__%5B0%5D=68.ARDJvfKX0qH_KqK6UHwZqvMnSgmEec2TJSDOzyzEHY_NobYbdOGmNrRKOxWF7yKSVKcrT-LMLSeImZhJFwtxCVs5RLuhx9NVlkBEZDuP7Nyi4196MgUevJB-LvBBQ-VuOAZNRTMtUXLybfgZZL_VUAkEN53FKTojiwvnYzB4i-YG1qgXDxhPab4qdgvpnGWPqkYLGlsgC_vP3BHPlNbsHOfTUwJIaUw8bnWps9Xca2t8K2VQyT4GgaT7y16-qE86gpJMRBvWvH1e69VV8GZlBLzZ15aspcPbzFtpFrCk1uSNGsQY7ds0yXDSA9YaTnATRHg_9k_IAKJ8AA7hlXS0&__tn__=-R