Piotr Kraśko bardzo emocjonalnie o Powstańcach Warszawskich i asyście wojskowej podczas rocznicy
W spór o włączenie apelu smoleńskiego i obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego włączył się Piotr Kraśko. Dziennikarz bardzo emocjonalnie komentował całą sytuację podczas audycji, którą prowadził w TOK FM.
Karolina Badziak
Piotr Kraśko zrobił awanturę w TVP
Antoni Macierewicz za wszelką cenę chce połączyć katastrofę smoleńską i Powstańców Warszawskich. Kombatanci są przeciwni. Prezenter telewizyjny także jest na nie i w porannej audycji postanowił powiedzieć, co o tym myśli. Nie ukrywał oburzenia.
Łatwo jest mówić o patriotyzmie, miłości do ojczyzny, jak się jest wiele gotowym dla niej zrobić, jak szybko poświęciłoby się życie w obronie Polski. Tylko nikt z urodzonych po drugiej wojnie światowej nie musiał stanąć przed takim testem. Łatwo to mówić, łatwo nakleić sobie znak Polski walczącej na tył samochodu, ale dużo trudniej zmierzyć się z samym sobą, ze swoim strachem, dać dowód odwagi - powiedział dziennikarz nawiązując do Ministra.
To jednak nie wszystko. Piotr stanowczo podkreślił, że to Powstańcy powinni być tego dnia najważniejsi, a nie odwrotnie. To dla innych, walczący o nasz kraj są powodem do dumy.
To nie jest zaszczyt dla Powstańców Warszawskich, że stanie obok nich asysta wojskowa. To jest zaszczyt dla asysty wojskowej, że może stanąć obok Powstańców! To nie jest zaszczyt dla Powstańców Warszawskich, że spotkają się z jakimkolwiek ministrem obrony narodowej. To jest zaszczyt dla ministra obrony narodowej! - Piotr Kraśko w TOK FM.
Czy ten spór w końcu ucichnie? Jak będą wyglądały obchody 1 sierpnia? Po czyjej stronie stoicie?
