Śmierć przerwała ambitny plan Pawła Królikowskiego. Czy projekt aktora dojdzie do skutku?

Paweł Królikowski niemal do końca 2019 roku był aktywny zawodowo. Kiedy w kwietniu dwa lata temu objął stanowisko Prezesa Związku Artystów Scen Polskich, miał wiele nowych pomysłów na to, jak wspierać poczynania kolegów po fachu. Chciał, by artyści byli aktywni zawodowo jak najdłużej. Nowa posada dodała mu skrzydeł. Tak przedstawił swój plan na dalszy rozwój kultury w Polsce:

Paweł Królikowski pogrzeb

Krystyna Miśkiewicz

9 marca 2020, 16:20

Moim celem i zadaniem jest to, by ZASP stał sie też współorganizatorem produkcji medialnych w Polsce. To jest moje marzenie. Aby aktorzy kojarzyli ZASP z miejscem, w którym interesujemy się naszym zawodem medialnym z punktu widzenia jakości pracy i finansów. Tak, by wysyłać czytelny sygnał, że jak coś będzie kojarzone z marką ZASP - to wiadomo, iż jest to prestiżowe dla uczestników, ma wysoką jakość i jest dobrze płatne – przyznał Królikowski podczas publicznego wystąpienia.

Teatr muzyczny Pawła Królikowskiego. Czy powstanie?

Choroba przerwała ambitne plany aktora. Nie pozwoliła mu zrealizować marzenia o stworzeniu teatru muzycznego we współpracy z ZASP. O szczegółach projektu poinformował Super Express. Tabloid ustalił, że rozmowy dotyczące projektu rozpoczęły się już ponad rok temu.

Wszystko było już ustalone. Ostatnie rozmowy na ten temat odbyły się w listopadzie. Niestety, w grudniu Paweł trafił do szpitala i już nie wrócił do nas – informuje źródło tabloidu.

Współtwórcą przedsięwzięcia miał zostać Jan Tomaszewski, który jest znanym specjalistą i wielkim miłośnikiem teatru, a prywatnie bratem prezesa PiS-u – Jarosława Kaczyńskiego. W grudniu jednak wszystkie plany Pawła Królikowskiego legły w gruzach. Aktor pod koniec roku trafił do szpitala, z którego już nigdy nie wyszedł. Zmarł 27 lutego w wieku 58 lat.

Na tę chwilę nie wiadomo, jak dalej potoczą się losy projektu, w który tak bardzo zaangażował się Królikowski. Czy koledzy po fachu spełnią marzenia Pawła i dokończą jego dzieło? Z pewnością byłby to piękny hołd podsumowujący ponad 40-letnią działalność zawodową artysty – ojca wielu talentów.