Paulina Sykut-Jeżyna drugi raz na imprezie w tej samej kreacji? Zdziwiliśmy się, bo zwykle każda jej sukienka jest niepowtarzalna
Paulina Sykut-Jeżyna to jedna z tych polskich gwiazd, które są najwdzięczniejszymi obiektami do ubierania przez stylistów i projektantów. Drobna, szczupła, o nieskazitelnej sylwetce. We wszystkim wygląda świetnie.
Paulina ma słabość do kobiecych sukienek i minimalistycznych form. Ale chętnie też nosi stroje, w których w niedosłowny sposób kusi wdziękami. Preferuje przezroczystości dyskretnie ukazujące fragmenty zgrabnej sylwetki.
Taka właśnie jest kreacja Pauliny Sykut-Jeżyny z gali Flesz Fashion Night 2015. Projektanci Thecadess specjalnie na ten wieczór stworzyli dla niej suknię z ażurowego materiału. Jej sprytna konstrukcja subtelnie odsłaniała nogi.
Patrząc na tę kreację wydawało się nam, że już ją skądś znamy. I rzeczywiście - w sukience o niemal identycznej linii, a nawet z podobnego materiału, Paulina pojawiła się dwa miesiące temu na prezentacji jesiennej ramówki Polsatu. Suknię na tamtą imprezę stworzyła dla niej marka Laurelle.
Czy to przypadek, że te sukienki wyglądają podobnie? A może po prostu Paulinie tak bardzo spodobała się wcześniejsza kreacja, że postanowiła sobie sprawić kolejną w tym stylu?
Jaki by nie był powód, w obu przypadkach prezenterka wyglądała stylowo.
