Paulina Smaszcz wskoczyła w kostium kąpielowy i chwali się efektami metamorfozy. Fani nie nadążają z komplementami

Paulina Smaszcz jest, jak sama o sobie mówi, kobietą-petardą. Mimo ukończonych 50 lat czuje, że całe życie przed nią. Uwielbia swoich dwóch synów oraz wnuczkę, którą nazywa Pszczółką.

Niedawno gwiazda poinformowała, że zaczyna dbać o siebie. Zamierzała ćwiczyć w odpowiedni sposób oraz przerzuciła się na catering dietetyczny. Głównym celem Pauliny Smaszcz nie było chudnięcie, ale raczej pozbycie się różnych dolegliwości, na które cierpi.

Ostatnio chwaliła się, że wybrała opcję diety keto i dzięki temu może jeść takie pyszności jak sezamki. Jak idzie jej przemiana, widać gołym okiem. Paulina wysmuklała, choć od rozpoczęcia metamorfozy Hollywood minęło niewiele czasu. Mamy nadzieję, że ćwiczenia także pomogły na bóle i sztywność, na które skarżyła się gwiazda.

Ostatnie zdjęcie, którym pochwaliła się gwiazda, sprawiło, że wiele osób postanowiło skomplementować kobietę.

Paulina wskoczyła bowiem w czarny kostium kąpielowy, który podkreślił jej smukłą figurę i zapozowała na tle egzotycznego krajobrazu miejskiego. Mimo wszystko do zdjęcia załapało się kilka palm. Najpiękniejsze, w co może się podobno ubrać kobieta, to jej uśmiech. Kiedy patrzymy na zdjęcie Pauliny Smaszcz, nie mamy wątpliwości, że właśnie tak jest. Nawet jeśli znalazły się pojedyncze krytyczne głosy.

Sądzimy, że gwiazda zupełnie się tym nie przejmuje.