Partnerka Micka Jaggera wprost o różnicy wieku. Dzielą ich 44 lata
Melanie Hamrick od ponad dekady jest w związku z Mickiem Jaggerem. Początkowo bliższa relacja baletnicy i legendarnego muzyka budziła spore kontrowersje, a wszystko za sprawą 44 lat różnicy pomiędzy nimi. Dla pary wiek to tylko liczba, co potwierdzają w licznych wywiadach.
Partnerka Micka Jaggera szczerze o różnicy wieku
Melanie Hamrick i Mick Jagger poznali się w 2014 r. w Japonii, kiedy to The Rolling Stones koncertowali w Azji, a Hamrick podróżowała z American Ballet Theatre. Szybko okazało się, że nadają na tych samych falach i już dwa lata później... para powitała na świecie syna, Deverauxa. Warto odnotować, że chłopiec jest ósmym dzieckiem legendarnego rockmana. I choć Jagger ma już 81 lat, a jego wybranka 37, to mają ze sobą wiele wspólnego. W jednym z niedawnych wywiadów Hamrick zabrała głos na temat dzielącego ich wieku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Adrianna Borek i Albert Kosiński o Tzg i nieprzychylnych komentarzach. Albert zdradził kulisy swojego związku z Olgą Frycz!
Partnerka Micka Jaggera ma jasną odpowiedź na pytanie o dużą różnicę wieku
Od lat Hamrick i Jagger pytani są o dużą różnicę wieku. Para ma do tego dystans i często można usłyszeć z ich ust zabawne odpowiedzi. Tak też było podczas rozmowy z redakcją Page Six. Była już baletnica stwierdziła z uśmiechem, że muzyk... jest młodszy od niej.
On jest młodszy ode mnie, naprawdę! - powiedziała wprost Hamrick.
Syn Hamrick i Jaggera zrobi karierę? "Ma to w genach"
Choć para jest zaręczona, to nie spieszy się z organizacją ślubu. Dziś Melanie Hamrick jest już na baletowej emeryturze i poświęca się przede wszystkim opiece nad ich synem. Najmłodsza pociecha Micka Jaggera, to wykapany ojciec, co widać po jego ruchach na nagraniach dodawanych przez nich w social mediach. Mały Deveraux ma już 9 lat i trzeba przyznać, że chłopiec już teraz jest prawdziwym showmanem. Według partnerki artysty, syn odziedziczył ruchy w genach.
Nikt go tego nie uczył, nikt nie miał wpływu. Tak się ruszał, zanim w ogóle zobaczył jakikolwiek koncert swojego taty. To niesamowite. To naturalne, to w jego genach - powiedziała w rozmowie z Page Six.
