Księżna Kate na przyjęciu urodzinowym u królowej Elżbiety II nie miała sobie równych! Wyglądała pięknie, ale jeszcze szczuplej niż ostatnio

21 kwietnia 1926 roku przyszła na świat najdłużej panująca królowa w historii Wielkiej Brytanii - Elżbieta II. Ulubienica tłumów, posiadająca fanów na całym świecie i rządząca krajem sprawiedliwą, acz surową ręką monarchini właśnie skończyła 93 lata. W kwietniu królowa obchodzi swoje "prywatne' urodziny, które lubi spędzać w gronie najbliższych w Windsorze i które uczczone są jedynie skromną salwą w południe oraz mszą świętą. W czerwcu świętuje zaś "oficjalnie", a w Londynie organizowana jest wielka parada. Wielbiciele będą musieli więc poczekać na huczne obchody urodzin monarchini. Tymczasem ona sama udała się do St George's Chapel na wielkanocne nabożeństwo, tradycyjnie odprawiane ku jej czci przez arcybiskupa. Nie doskwierała jej jednak samotność.

Na mszy pojawili się także książę Harry, książę William, Zara Tindall z mężem oraz księżna Kate. Ta ostatnia jak zwykle zachwyciła stylizacją, choć w sieci odzywają się głosy zaniepokojonych Internautów. Wszystko wskazuje na to, że żona następcy tronu znów schudła i zaczyna wyglądać niepokojąco. W przepięknym liliowym komplecie od Alexandra McQueena, beżowych szpilkach i z tradycyjnym kapeluszem na głowie, księżna prezentowała się wspaniale. prosty fason i delikatny kolor podkreśliły jej urodę, ale również bardzo chudą sylwetkę. Do swojej stylizacji Kate dobrała delikatną biżuterię, nieśmiertelny pierścionek zaręczynowy oraz podręczną kopertówkę w liliowym odcieniu. Delikatny makijaż i rozpuszczone włosy dopełniły dzieła.

Wyglądała bosko, ale czy wam też się wydaje, że zbyt szczupło?