PaparazziCiężarna Joanna Krupa zabrała męża na lunch w centrum Warszawy! Wszyscy patrzyli tylko na jej duży brzuszek!

Ciężarna Joanna Krupa zabrała męża na lunch w centrum Warszawy! Wszyscy patrzyli tylko na jej duży brzuszek!

Joanna Krupa i Douglas Nunes paparazzi
Joanna Krupa i Douglas Nunes paparazzi
Rafał Matuszczak
15.07.2019 14:17, aktualizacja: 15.07.2019 15:29

Joanna Krupa ostatnie tygodnie spędza w Polsce. Choć jest w ciąży i powinna odpoczywać, w naszym kraju trzymają ją sprawy zawodowe. Niemalże codziennie jeździ na plan Top Model i nagrywa kolejną edycję, która zadebiutuje na antenie TVN-u już we wrześniu. To właśnie na zdjęciach stamtąd pokazuje jak pięknie kwitnie w ciąży i jak jej brzuszek staje się coraz bardziej zaokrąglony.

Miniony weekend należał jednak do bardzo spokojnych i rodzinnych. Gwiazda spędziła go z ukochanym mężem, który tak bardzo stęsknił się za żoną, że wreszcie przyleciał do Polski. Małżeństwo wybrało się do znanej restauracji w centrum Warszawy. Mogli się więc spodziewać, że ich spokoju zagłuszy paparazzi robiący zdjęcia z ukrycia.

Asia ubrana była w długą, białą, letnią sukienkę i buty na koturnie. Douglas z kolei postawił na dżinsy i błękitny sweterek. Tuż przed wejściem trzymali się za ręce i single patrząc na zdjęcia mogą pozazdrościć. Bije od nich prawdziwa miłość!

Przejrzyjcie galerię i sami przyznajcie, czyż modelka nie kwitnie w tej ciąży? Czekamy na więcej takich pięknych zdjęć. :)

Joanna Krupa i Douglas Nunes w drodze na lunch
Joanna Krupa i Douglas Nunes w drodze na lunch
Joanna Krupa i Douglas Nunes w drodze na lunch
Joanna Krupa i Douglas Nunes w drodze na lunch
Joanna Krupa i Douglas Nunes w drodze na lunch
Joanna Krupa i Douglas Nunes w drodze na lunch
Joanna Krupa i Douglas Nunes w drodze na lunch
Joanna Krupa i Douglas Nunes w drodze na lunch
Joanna Krupa i Douglas Nunes w drodze na lunch
Joanna Krupa i Douglas Nunes w drodze na lunch
Joanna Krupa pokazała brzuszek na warszawskiej starówce
Joanna Krupa pokazała brzuszek na warszawskiej starówce
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także