Dziennikarka po wizycie przyjechała trochę przygnębiona, ponieważ zdała sobie sprawę z tego w jakim stanie jest tamtejsza edukacja i że dzieci nie mają dostępu do szkół. Ten fakt bardzo zaniepokoił Omenę, która postanowiła coś z tym zrobić. Chce w ramach swojej fundacji - Mensah Omenaa Foundation opierają się na trzech filarach: tolerancji, edukacji oraz współpracy polsko-afrykańskiej wybudować szkołę.
Całkowity koszt wybudowania szkoły to około miliona złotych. Dziennikarka ma trochę oszczędności, które chce przeznaczyć na ten cel.
Będzie mi na pewno trudno zebrać całą kwotę, ale jak już uda się to zrealizować, to będzie niesamowita satysfakcja i miejsce, do którego będę mogła wracać - powiedziała Omenaa.
Placówka, w której uczyć się będą najbiedniejsze dzieci, ma stanąć przy ośrodku salezjanów Don Bosco w Temie, portowym mieście na południu Ghany.
To piękna inicjatywa ze strony pogodynki. Trzymamy za nią kciuki i wierzymy w powodzenie akcji!
