Olivia Newton-John nie żyje. Legendarna gwiazda "Grease" przegrała walkę z chorobą

Przez lata artystka stała się symbolem niezłomnej walki z nowotworem. Jednak w poniedziałek ogłoszono, że przegrała ze śmiertelną chorobą.

Olivia Newton-John w ciągu ostatnich trzydziestu lat dwukrotnie wygrała walkę z rakiem. Niestety, gwiazda znów zmagała się z nowotworem. Mowa o najbardziej zaawansowanym stadium raka piersi z przerzutami w okolicach kręgosłupa. I choć lekarze, stawiając diagnozę, mówili krótko: wyrok śmierci, artystka wciąż nie traciła nadziei. Niestety tym razem przegrała z chorobą.

Olivia Newton-John zmarła w poniedziałek po ponad 30 latach walki z rakiem piersi. Miała 73 lata.

Kondolencje płyną z całego świata. Wszyscy kochali Olivię za jej role, ale także za to, że przez lata była inspiracją dla ludzi walczących z nowotworami.

Olivia Newton-John urodziła się 26 września 1948 roku w angielskim Cambridge. Jej ojciec Brinley Newton-John w czasie II wojny światowej był oficerem MI6 i łamał kody Enigmy. Z kolei matka - Irene Born była pisarką i fotografem, córką światowej sławy fizyka i matematyka Maksa Borna.

Kiedy Olivia miała pięć lat, rodzina wyemigrowała do Australii, ponieważ jej ojciec został dziekanem koledżu w Melbourne. Już jako mała dziewczynka Newton-John marzyła o karierze scenicznej.

W wieku 14 lat założyła zespół Sol Four. Dwa lata później wygrała konkurs talentów piosenką Everything's Coming Up Roses, dzięki czemu wyjechała do Londynu. W 1974 roku reprezentowała Wielką Brytanię w konkursie Eurowizji, śpiewając piosenkę Long Live Love. Bezkonkurencyjna była wówczas ABBA z utworem Waterloo. Rok później postanowiła spróbować szczęścia w USA.

W 1978 r. pojawiła się u boku Johna Travolty w musicalu Grease. Od tego momentu zaczęła się jej wielka kariera. Film zyskał status kultowego, a rola Sandy zapewniła Olivii nominacje do Grammy i Oscara oraz pozwoliła na nagranie hitów, które miesiącami gościły na listach przebojów.

Poniżej przypominamy jeden z utworów.

W 1992 roku Newton-John po raz pierwszy dowiedziała się, że choruje na nowotwór. Gwiazda załamała się z powodu diagnozy i była pewna, że nie ma szans na przeżycie. Chorobę udało się jednak zwalczyć, a w czerwcu 2012 roku aktorka otworzyła Olivia Newton-John Cancer Wellness & Research Centre. Zbudowanie szpitala trwało 10 lat i pochłonęło 200 milionów dolarów australijskich.

W 2013 roku nowotwór ponownie zaatakował. Rak powrócił z przerzutami. Jednak i tym razem udało się zahamować jego rozwój. W maju 2017 roku Newton-John dowiedziała się, że po raz kolejny ma raka piersi. Tuż przed śmiercią aktorka zmagała się z rakiem piersi w czwartym stadium z przerzutami.