Po zwycięstwie Igi Świątek wszystkim umknął szczegół, na który uwagę zwróciła Olga Tokarczuk. Coś pięknego

Iga Świątek na zawsze zapisze się na kartach historii tenisa ziemnego. Pierwszy raz od 45 lat turniej zwyciężyła zawodniczka znajdująca się na najniższym miejscu w rankingu WTA. Wygrana zapewniła jej przeskok z 54. miejsca w rankingu na 17. To wybitne osiągnięcie zostało docenione nie tylko przez kibiców tego sportu, ale i przez gwiazdy. Wśród nich znalazła się Olga Tokarczuk.

Wygrana w turniej Roland Garros sprawiła, że Iga Świątek jest na językach całego świata. Wszyscy są dumni z jej wyjątkowego osiągnięcia. Po wygranym turnieju znalazła chwilę na to, aby odezwać się do swoich fanów:

Gratulacje spływają do niej z całego świata. To, co pokazała w trakcie turnieju, nie umknęło uwadze wybitnych sportowców i artystów. Gratulacje złożył jej przede wszystkim Robert Lewandowski. Na Twitterze zamieścił krótką notatkę:

Gratulacje przekazał również Rod Laver, wybitny tenisista, który jako jedyny w historii dwukrotnie zdobył klasycznego Wielkiego Szlema:

Oprócz sportowców i wiernych kibiców słowa uznania postanowiła opublikować również polska noblistka – Olga Tokarczuk. Pisarka zwróciła uwagę na datę, w której Polska świętuje sukces Igi Świątek. Tego samego dnia rok temu otrzymała ona Nagrodę Nobla.

Monika Olejnik na krótkim filmiku uwieczniła chwilę, w której Olga podpisuje prezent, jaki wręczy Idze – swoją autorską książkę Bieguni, opatrzoną odręczną dedykacją. Po chwili pisarka dodaje:

Książka opatrzona została specjalną dedykacją przeznaczoną dla tenisistki:

To wzruszający moment, który na długo pozostanie w pamięci Igi. Wszyscy jesteśmy dumni z jej niesamowitego osiągnięcia i cieszymy się, że mogliśmy być świadkami jej sukcesu. Mamy nadzieję, że 10 października 2021 kolejna Polka dostarczy nam podobnych powodów do radości.