Nowy romans w "M jak miłość"? Takiego zwrotu akcji nie spodziewali się nawet najwierniejsi widzowie!

W M jak miłość Robercik wraz z Kisielową mieszkają w Grabinie i na pewno w najbliższym czasie się stamtąd nie ruszą, ku zmartwieniu Rogowskich oraz Barbary Mostowiak (Teresa Lipowska), która chciała pomóc przyjaciółce. Jak Kisielowa trafiła do Grabiny? Barbara w poprzednim sezonie M jak miłość przyjęła ją pod swój dach, bo jej przyjaciółka straciła cały majątek. Winny tej sytuacji był nie kto inny jak Robercik, zajmujący się uwodzeniem samotnych spragnionych miłości seniorek.

Zosia zaprzepaściła przez niego dom i oszczędności życia. A Robercik, znów bez pieniędzy, do niej wrócił i także zamieszkała u Mostowiaków. Ta piekielna para zamiast być wdzięczną za gościnę i dach nad głową, zacznie się szarogęsić w pięknym odremontowanym domu. Nie tylko będą zajmować łazienkę wtedy, gdy będzie ona potrzebna innym domownikom. Zaczną także wyjadać wszystkie smakołyki z lodówki. Oczywiście honorowa Barbara nie będzie ich prosić, by dołożyli się do gospodarstwa: Zosia i jej Robercik są spłukani.

Jednak w powakacyjnych odcinkach M jak miłość okaże się, że Robertowi wpadła w oko młodsza znacznie od Kisielowej, atrakcyjniejsza i zamożniejsza Rogowska. Dlatego zacznie do niej nachalnie smalić cholewki. Tak bardzo , że wywoła wściekłość i zazdrość jej męża Artura (Robert Moskwa). Rogowski (Robert Moskwa) będzie o krok od wybuchu, kiedy znów złapie Robercika na adorowaniu jego pięknej żony i prawieniu jej słodkich słówek.

Ciekawe, czy dojdzie do rękoczynów i Artur popędzi cwanego oszusta? Wtedy niemalże bezczynni policjanci z Lipnicy mieliby przynajmniej jakąś rozrywkę. A może to będzie ostatnia kropla, która przeleje czarę goryczy i sprawi, że Rogowski bezpardonowo pozbędzie się z domu Zosi Kisielowej i jej cudacznego absztyfikanta?