Niepokojący post na Instagramie Adriany Kalskiej. Pojawiły się znaczące słowa. Co się dzieje z aktorką?
O Adrianie Kalskiej zrobiło się ostatnio nieco głośniej za sprawą rozstania z Mikołajem Roznerskim. Aktorzy uchodzili za idealną parę i ich decyzja wstrząsnęła fanami i show-biznesem. Jedynym komentarzem był wpis aktorki na Instagramie. Od tamtej pory żadne z nich nie nawiązało do sprawy.
Aktorzy spotykają się ze sobą nie tylko na planie M jak Miłość, ale także w teatrze. Już niedługo ruszają bowiem po Polsce ze sztuką Boeing Boeing i będą musieli spędzić ze sobą sporo czasu. W niedawnej rozmowie z reporterką Jastrząb Post Adriana stwierdziła, że z Mikołajem są profesjonalistami i oddzielają życie prywatne od pracy. Nie mają zatem problemu, żeby wykonywać zadania związane z projektami zawodowymi.
Ada Kalska jest aktywna użytkowniczką social mediów i często jako formy wyrazu używa relacji na Instagramie, w ramach której udostępnia wpisy, grafiki i cytaty, które ją poruszają lub inspirują. Tym razem użyła niepokojącego cytatu.
Niepokojący post na profilu Adriany Kalskiej
Adriana Kalska udostępniła słowa legendarnego brytyjskiego pisarza Williama Shakespeare’a.
Nie ma wątpliwości, że to zdanie szczególnie w dzisiejszych czasach nabiera znaczenia. Można więc sądzić, że Kalska nawiązuje do wydarzeń, które w tym momencie dzieje się w Ukrainie, która już 17 dzień broni się przed inwazją. Każdego dnia informowani jesteśmy o kolejnych bombardowaniach, w których giną cywile, o bestialstwach, których dopuszczają się rosyjscy żołnierze za przyzwoleniem Putina. Aktorka z pewnością też jest tym poruszona. Nic dziwnego, że słowa Shakespeare'a wybrzmiały na jej profilu.
