Zagrał kultową rolę w "Misiu" Barei. Nie żyje Włodzimierz Nowak. Smutne wieści obiegły media
Związek Artystów Scen Polskich poinformował o śmierci Włodzimierza Nowaka. Aktor teatralny i filmowy, znany przede wszystkim z roli recytatora w Misiu Stanisława Barei zmarł w wieku 80 lat.
16.03.2022 | aktual.: 16.03.2022 22:42
Nie żyje Włodzimierz Nowak
Włodzimierz Nowak przestał występować na scenie kilka lat temu. W wywiadzie z 2020 roku powiedział, że aktorstwo to ciężka i stresująca praca, ale dzięki niej miał ciekawe życie:
Nigdy nie wiedziałem, czy ludzie przyjdą, czy spektakl się uda. Stresująca robota, z ryzykiem. Była to jazda po bandzie. Na tyle lat pracy i tyle widowisk tylko jedno się nie udało. Miałem ciekawe życie. Nie zamieniłbym go na inne - mówił w rozmowie z Tomaszem Gawińskim.
Niestety w środę 16 marca Związek Artystów Scen Polskich poinformował o śmierci aktora.
Z żalem żegnamy zmarłego dzisiaj Włodzimierza Nowaka, absolwenta PWSFTviT w Łodzi, aktora teatrów: im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu, Współczesnego we Wrocławiu, Dramatycznego w Elblągu, oraz warszawskich scen: Komedii, Na Woli, Kwadrat.Spoczywaj w pokoju [*]
Nie podano przyczyn śmierci aktora. Pod postem nie brakuje kondolencji.
Kim był Włodzimierz Nowak?
Włodzimierz Nowak urodził się 8 stycznia 1942 roku w Łodzi. Był absolwentem Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. To właśnie tam poznał swoją przyszłą żonę, Halinę Kowalską, z którą pobrali się jeszcze jako studenci.
Nowak zadebiutował w 1965 roku rolą Ryszarda w spektaklu Henryk VI na łowach. Występował m.in. w Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu, Teatrze Współczesnym we Wrocławiu, Teatrze Komedia w Warszawie oraz Teatrze Kwadrat. Zagrał w wielu arcydziełach wystawianych na deskach teatrów: Romeo i Julii, Wieczorze Trzech Króli, Operze za trzy grosze, Rodzinie, Rozmowach przy wycinaniu lasu, Pluskwie, Dwóch panach czy Troilusie i Kresydzie.
Nowak pojawił się również w wielu filmach, m.in. w Sanatorium pod Klepsydrą, Wedle wyroków twoich, Okienku czy Wielkiej miłości Balzaka. To on recytował wiersz podczas wręczania paszportów w filmie Miś Stanisława Barei i to właśnie ta rola przyniosła mu największą rozpoznawalność.
