Tragedia w świecie sportu. Nie żyje przyjaciółka Anny Lewandowskiej
Tragiczna informacja obiegła internet. W nocy ze środy na czwartek zmarła mistrzyni Polski w karate Beata Maciejewska-Welfle. To jej pomagała ostatnio Anna Lewandowska.
02.12.2016 | aktual.: 02.12.2016 14:33
Sportsmenka miała 31 lat. Była zawodniczką z Biłgoraja. Niestety od 2007 roku zmagała się z poważną chorobą. Rozpoznano u niej glejaka anaplastycznego o złośliwości III stopnia. Potem wydawało się, że udało się wygrać z rakiem. Jednak choroba wróciła w 2015 roku. Podczas Biegu Niepodległości w Gdyni mistrzyni Polski w karate dostała ataku padaczki. Mimo niekonwencjonalnej terapii w Niemczech nie udało się wyzdrowieć. Dziś o jej śmierci poinformował Polski Związek Karate Tradycyjnego. Z kolei Anna dodała na swoim prywatnym profilu na Facebooku smutną piosenkę Justyny Steczkowskiej, Wracam do domu i w ten sposób uczciła pamięć po zmarłej koleżance.
Zmarła Beata Maciejewska-Welfle. Prawdziwy Wojownik nigdy nie umiera, tylko odchodzi... Beata Welfle odeszła dzisiejszej nocy. Nie płaczemy. Jesteśmy dumni, że była z nami i pokazała nam, jak walczyć! Do zobaczenia, Wojowniczko! - poinformował Polski Związek Karate Tradycyjnego
Łączymy się w bólu. Wyrazy współczucia dla całej rodziny.
