Nie takiego hołdu dla Stanisławy Ryster chcieli fani? Jej grób sprowokował dyskusję. "Zero ładu, zero składu"

Przez niemal trzy dekady Stanisława Ryster zachwycała widzów jako gospodyni kultowej "Wielkiej gry". W marcu tego roku wszyscy, którzy chętnie oglądali teleturniej TVP, wstrzymali oddech. Prezenterka zmarła w wieku 81 lat. Wiadomość ta wstrząsnęła szerokim gronem widzów.

ZOBACZ TEŻ: Stanisława Ryster nie żyje. Była gwiazdą TVP, przez lata miała żal o zwolnienie. "Prezes zrobił mi świństwo..."

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gospodyni "Wielkiej gry" została pochowana na warszawskim cmentarzu powązkowskim. Spoczęła w grobie rodzinnym, z tego też względu nie ma postawionego osobnego pomnika. Zamiast tego na istniejącej już mogile położono tablicę upamiętniającą prezenterkę.

Magister prawa na UW. W latach 1975 - 2006 autorka i prowadząca programu telewizyjnego "Wielka gra". W 1998 nagroda Super Wiktor dla osobowości telewizyjnej - czytamy.

To, czy gwiazda TVP powinna zostać pochowana pod lepszym pomnikiem, wciąż budzi emocje wśród fanów. Dowodem tego jest konwersacja w sekcji komentarzy pod jednym z instagramowych postów przedstawiających grób rodzinny Ryster. Jeden z użytkowników platformy zaczął dyskutować z innymi, wskazując na widoczne wady takiego rozwiązania:

"Nie ma godnego pomnika", "Taka zwykła doklejona tablica", "Brzydka i postrzępiona", "Zero ładu, zero składu".

Faktycznie jest tak źle? Werdykt zostawiamy wam.

ZOBACZ TEŻ: Stanisława Ryster trafiła do "Wielkiej gry" przypadkiem. Nie wiązała kariery z telewizją