Zygmunt Chajzer przyjął gromadkę Ukraińców. Pomieścił aż 6 osób na jednej kanapie: „Trochę ciasno, ale nie to jest najważniejsze”

Zygmunt Chajzer rozpoczął swoją karierę telewizyjną przeszło dwie dekady temu. Pracował dla stacji Polsat oraz TVN. W ciągu lat poprowadził kilka teleturniejów m.in. Moment prawdy, Grasz czy nie grasz? oraz Na zawsze razem. Ogromną popularność przyniosły mu również występy w reklamach. Najbardziej kojarzony jest ze spotem promującym proszek do prania.

67-latek również brał udział w kilku programach rozrywkowych. Był uczestnikiem programów - Gwiazdy tańczą na lodzie oraz Taniec z gwiazdami, w którym wraz z trenerką Aleksandrą Kauc, zajął 9. miejsce. W 2018 roku przyjął propozycję udziału w reality show Ameryka Express. Towarzyszył mu jego syn Filip Chajzer. Mężczyznom udało się zająć 5. miejsce.

Prezenter mimo wypełnionego grafiku po brzegi znalazł również czas na miłość. Od 1984 roku jest szczęśliwym mężem Doroty, która osiągnęła kilka sukcesów w konkursach piękności. Owocem ich miłości jest Filip oraz Weronika. Zygmunt jest również ojcem Karoliny, z poprzedniego związku.

Zygmunt Chajzer nie ukrywa, że jego siłą jest rodzina. Nie mógł więc przejść obojętnie wobec tragedii, która przydarzyła się Ukraińcom. Na ziemiach sąsiadów ze wschodu toczy się wojna. 24 lutego nad ranem zostali zaatakowani przez wojska rosyjskie. Ludzie mieli chwilę na to, by spakować się i jak najszybciej opuścić kraj. W pomoc uchodźcom zaangażowało się wiele gwiazd. Prowadzone są zbiórki żywności, odzieży, pieniędzy, a także podstawowych produktów niezbędnych do życia. Ta sytuacja pokazała, że Polacy w momentach kryzysowych są w stanie się zjednoczyć.

Przez granice przeszło już ponad milion kobiet z dziećmi. Zygmunt postanowił uratować jedną z rodzin z Ukrainy i przyjął ich pod swój dach, czym pochwalił się w mediach społecznościowych. Zapewnił bezpieczeństwo aż sześciu osobom:

Pod wpisem pojawiło się mnóstwo pozytywnych komentarzy, w których internauci pogratulowali mu wielkiego serca.

Trzymamy kciuki za to, by wojsko rosyjskie jak najszybciej się wycofało i kobiety z dziećmi mogły wrócić do swoich bliskich.