Gwiazdy przykuły się do psich bud w ramach akcji "Zerwijmy łańcuchy": Kasia Moś, Majka Jeżowska, Anna Powierza
Zerwijmy Łańcuchy to akcja, w ramach której przeciwnicy przywiązywana czworonogów łańcuchami do tytułowej budy, raz w roku protestują na ulicach wielu miast w Polsce. Wydarzenie to niejednokrotnie wspierają gwiazdy.
Jak informują organizatorzy w tym roku do akcji przyłączyło się 50 miast rozproszonych w całym kraju. Centralny protest odbywa się jednak na placu Zamkowym w Warszawie. To właśnie tam w sobotę zgromadziło się najwięcej osób, które symbolicznie przywiązały się do psich bud. W ten sposób pokazały, że protestują przeciwko krzywdzie czworonogów.
Okazuje się, że los czworonogów nie jest obojętny nie tylko przeciętnemu Janowi Kowalskiemu, ale także gwiazdom znanych i lubianych programów i seriali. W tym roku do akcji przyłączyli się i zachęcali swoich obserwatorów do dołączenia do protestu m.in. Majka Jeżowska, Kasia Moś, Ewelina Ruckgaber.
Jak podkreślają organizatorzy stałe trzymanie psów na uwięzi jest nadal częstym zjawiskiem, a jest to:
- niezgodne z prawem – zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt zabrania się trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała, cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu; zabronione jest trzymanie psa na uwięzi krótszej niż 3 metry;
- niehumanitarne – zwierzęta, tak samo jak ludzie, odczuwają ból, pragnienie, strach i samotność; łańcuch często powoduje u nich urazy kręgosłupa, wrasta w szyję lub przemarza do niej;niebezpieczne dla ludzi – pies będący na uwięzi cierpi psychicznie i fizycznie, przez to staje się agresywny i stwarza zagrożenie dla ludzi
Kto jeszcze dołączył do akcji? Zajrzyjcie do galerii i przekonajcie się sami.