Zenek Martyniuk nie wytrzymał i skomentował plotki na temat Danusi. Już za długo błędne informacje krążyły po mediach

Zenon Martyniuk
Mimo że Zenon Martyniuk od lat jest związany ze sceną disco polo i jest uważany za jedną z największych gwiazd tego nurtu muzycznego, to o jego życiu osobistym zrobiło się głośno nie ze względu na jego sukcesy zawodowe, a przez skandale z udziałem jego jedynego syna, Daniela. Nie tylko zadarł z prawem, trafił do aresztu, i potem rozwiódł się ze swoją żoną Eweliną, a sprawę komentował w niezbyt elegancki sposób, ale też wdał się w przepychanki w social mediach z gwiazdami show-biznesu, między innymi z Kamilem Bednarkiem czy Rafałem Collinsem.
Wszystko to sprawiło, że rodzina Martyniuków żyła w sporym stresie. Wtedy to właśnie pojawiły się informacje o kryzysie między Danutą i Zenkiem. W ich domu miało dochodzić do awantur. Milczący cały czas Zenon postanowił skomentować doniesienia:
Wbrew temu, co o nas piszą, w naszym domu nie ma awantur. Zawsze staramy się być wsparciem dla siebie. Żadne problemy nie mają wpływu na moją relację z żoną. Zresztą przez ostatnie lata nie było o co się kłócić. Większość czasu spędziłem poza domem, a gdy wracałem, cieszyłem się czasem spędzonym z rodziną – mówił w Twoim Imperium.
Teraz zdecydował się skomentować kolejne plotki. Tym razem dotyczą one Danuty Martyniuk.
Zenek Martyniuk zdementował plotki na temat żony
Danuta Martyniuk stała się bohaterka kolorowej prasy przez to, że jak lwica broniła publicznie swojego jedynaka, Daniela, który jakiś czas temu nieźle rozrabiał. Matczyna miłość pozbawiła ją hamulców i czasami padało kilka słów za dużo, co trudno będzie zapomnieć.
Po rozprawie rozwodowej syna nie szczędziła bardzo przykrych komentarzy pod adresem swojej byłej synowej i matki jej jedynej wnuczki. Ewelina Golczyńska długo milczała, ale po pewnym czasie wydała oficjalne oświadczenie, w którym poinformowała, że jeżeli były mąż i jego matka nie skończą jej obrażać, podejmie kroki prawne. Danuta na pewien czas usunęła się z życia publicznego, a nawet zdecydowała się przeprosić byłą synową.
Obecnie Danusia odsunęła się w cień. Daniel podjął pracę na statku i wydaje się, że życie rodzinne znowu toczy się spokojnie. Tymczasem Zenek wypowiedział się publicznie na temat plotek dotyczących jego małżonki. O co chodzi?
Martyniuk nie ukrywa, że odkąd poznał Danusię, darzy ją wielkim uczuciem i nie wyobraża sobie życia bez niej. Miłość do żony była dla niego inspiracją do wielu piosenek. To właśnie jej zadedykował m.in. dwa swoje hity, czyli Sonet dla miłości oraz Gwiazdę. Od jakiegoś czasu prasa pisze, że w teledysku do drugiego z utworów wystąpiła właśnie Danusia. W końcu wokalista zdecydował się sprostować plotki.
W teledysku do utworu „Gwiazda” z 2001 roku nie występuje moja żona Danuta. Podejrzewam, że autor tego rzekomego odkrycia zasugerował się podobieństwem obu pań, ale niestety nie potwierdził tej informacji i dlatego w świat poszła błędna sugestia, że Martyniukowie wystąpili wtedy razem – wyznał w rozmowie z portalem Bielsk.eu.
Poniżej wspomniany klip. Sami oceńcie, czy aktorka z teledysku jest podobna do Danusi.


Danuta Martyniuk założyła konto na Facebooku


Zenek Martyniuk, Danuta Martyniuk, Jacek Kurski


Danuta Martyniuk – premiera filmu ZENEK
Ona to typowa motyką zła mało wartościowa Danusia
Kogo to obchodzi jakiś Zenek
Wspaniale śpiewa kochający mąż proszę brać przykład a nie krytykować
No nie jest podobna, niestety 😕
Jak można słuchać tego dziada ma głos jak by mu jajca ucieli dno i wodorosty Zenek srenek
Bez hejtu! Skubańcu jeden
Popłakałam sie ze smiechu. W setno!
A ja to bardzo lubię jak śpiewa ma ładne piosenki A cóż może za syna
Muza upadłych PGR.Podobna do mleczarza Topola.
Ok ale pani Danusia na wszystkich zdjęciach jest tak samo ubrana
Piekna parą super małżeństwo proszę Panie Zenku się niepszejmowac Każdy powinien z Pana bra cb pszyklad
Żarty sobie robisz!
Dajcie im spokój fajna kochająca się para Te celebryty co wymieniają się małżonkami mogą brać z nich przykład
Panie Zenku, ludzie przez zazdrość nie wiedzą co mówią. Życzę Państwu wszystkiego najlepszego.