Yoko Ono trafiła do szpitala. Amerykańskie media podejrzewają, że miała udar
Jedną z najbardziej znanych awangardowych artystek świata jest niewątpliwie Yoko Ono, wokalistka kompozytorka z Japonii, która swoją sławę zawdzięcza też związkowi z Johnem Lennonem, który zmarł 36 lat temu. Dziś Ono ma 83 lata i coraz rzadziej pokazuje się w mediach. Jeden z ostatnich projektów z jej udziałem to Kalendarz Pirelli.
Wczoraj stacja CNN poinformowała, o tym, że nieprzytomna Yoko Ono została przewieziona do szpitala. Amerykańskie media twierdziły, że artystka przeszła udar.
Te informacje szybko zdementował jej rzecznik Elliot Mintz, który wyjaśnił, że jedyną przyczyną pobytu gwiazdy w szpitalu był objawy bardzo ostrej grypy:
Jej lekarz stwierdził, że dobrym pomysłem byłoby gdyby poszła na badania - dodał.
Głos w sprawie zabrał też syn artystki, Sean Ono Lennon, który napisał na swoim Twitterze:
To nie był udar, tylko odwodnienie i zmęczenie. Już jest w porządku
Mamy nadzieję, że ze zdrowiem Yoko Ono już wszystko w porządku. Najnowsze informacje mówią o tym, że gwiazda została już wypisana do domu i odpoczywa w swoim mieszkaniu w Nowym Jorku.
