Burza po występie Sary James z Black Eyed Peas. Fani nie są zachwyceni i grzmią w komentarzach. Co poszło nie tak? [WIDEO]
Sara James od kilku miesięcy przebywa w USA. 14-latka z Polski po wokalnych sukcesach, które odniosła w kraju i podczas Eurowizji zdecydowała się wyruszyć na podbój Stanów Zjednoczonych. Tam wzięła udział w programie America's Got Talent. Okazało się, że już podczas castingów podbiła serca widzów, ale przede wszystkim jury. Simon Cowell zdecydował się nacisnąć złoty przycisk, co zagwarantowało jej automatyczny udział w półfinale.
Tam zaśpiewała piosnkę Rocket Man z repertuaru Elthona Johna i bez większych problemów znalazła się w finale. Młodziutka artystka po raz kolejny udowodniła na scenie, że wie, po co wzięła udział w programie. Po skończonym występie i wyśpiewaniu wielkiego przeboju Kate Bush Runnig Up That Hill otrzymała owacje na stojąco.
Na ogłoszenie wyników finału trzeba było czekać aż dobę. O 3.00 w nocy czasu polskiego wiadomo było, że Sarze nie udało się dostać do finałowej piątki, spośród której wybierano zwycięzcę.
Występ Sary James z Black Eyed Peas. Wideo
17. edycję programu wygrała pochodząca z Bejrutu grupa taneczna Mayyas. Wielu fanów nie ukrywało, że było zawiedzionych właśnie tym, że Sary nie ma na podium, ani w piątce najlepszych uczestników. Wcześniej bowiem głosowania widzów, które pojawiały się na amerykańskich portalach internetowych, wskazywały na to, że będzie w czołówce do zwycięstwa.
Sara w ostatnim odcinku programu miała okazję jeszcze raz pokazać swój wokalny talent przed amerykańską publicznością. Wystąpiła na scenie u boku zespołu Black Eyed Peas. Razem zaśpiewali ich wielki przebój Let's Get it Started. Poniżej możecie zobaczyć, jak sobie poradziła.
Lider grupy po wspólnym występie nie szczędził pochwał pod adresem młodej utalentowanej Polki.
Ona jest supergwiazdą. Widzimy wielu ludzi, spotykamy wiele talentów, a potem natykasz się na błyszczącą, jasną osobowość, która ma wszystko, żeby osiągnąć kolejny level. Ona to ma – powiedział o Sarze Will.i.am..
W komentarzach pod filmem nie brakowało słów zachwytu pod adresem Sary, ale fani byli nieco zawiedzeni tym, że 14-latki praktycznie nie było słychać. Uważają, że muzycy nie dali się jej wykazać i zdominowali scenę.
- W ogóle nie słychać tu Sary.
- Czyj to był występ? Chyba tylko Black Eyed Peas. Nieładnie panowie.
- Sary w ogóle nie słychać. Oni ją zagłuszyli.
- Wydaje mi się, że lepszym wyborem piosenki tej grupy byłoby "Where is the love?". Sara mogłaby pochwalić się skalą swojego głosu.
- Dlaczego ktoś zdecydował się na tę współpracę? Prawie w ogóle nie słyszymy pięknego głosu Sary...
- Na występie z Black Eyed Peas to ona powinna być główną postacią, a wydaje się, że próbowali ją we trójkę zagłuszyć.
To tylko niewielka część komentarzy, jakie znalazły się pod wspólnym występ Sary i gwiazd. Ona sama była jednak zachwycona współpracą z Black Eyed Peas i nie ma się jej co dziwić.
Jestem bardzo wdzięczna i szczęśliwa, że miałam okazję z nimi wystąpić. Kocham ich, są wspaniali - powiedziała.
Internauci mocno wspierają Sarę i nie tylko nie zgadzają się z wynikami finału, ale też wróżą jej wielką karierę. My też jesteśmy pewni, że podbije nie tylko polski rynek muzyczny.
