Znane są wyniki oglądalności debiutu Małgorzaty Rozenek w "DDTVN". Jak wypadła względem "PnŚ"?

Małgorzata Rozenek zaliczyła swój wielki debiut w Dzień Dobry TVN. Gwiazda od dekady związana jest z TVN i od dawna już głośno mówiła o tym, że dołączenie do obsady śniadaniówki jest jej zawodowym marzeniem. Niechętne temu pomysłowi było jednak poprzednie kierownictwo stacji, które nie planowało zmian kadrowych. Nie minęło wiele czasu po odejściu Edwarda Miszczaka, a Gosi udało się osiągnąć cel.

O tym, że poprowadzi poranne pasmo głośno mówiło się już od kilku tygodni. Spekulowano na temat tego, kto pojawi się u jej boku. Dopiero podczas prezentacji jesiennej ramówki stacji potwierdzono, że będzie pracowała w duecie ze Krzysztofem Skórzyńskim.

Na ten odcinek DDTVN czekało bardzo wiele osób. W studiu nie zabrakło ogromu emocji. W ostatnich sekundach programu w studiu pojawiły się nawet rodziny prowadzących, co wywołało spore wzruszenie.

Małgosia po tym, jak pierwszy raz przywitała się z widzami porannego formatu nie ukrywała, że towarzyszy jej stres. Gdy wyszła ze studia emocje nadal nie opadły. Na gorąco w rozmowie z reporterką Jastrząb Post opowiedziała, jak czuje się w nowej pracy.

Ilu widzów obejrzało debiut Małgosi Rozenek i Krzysztofa Skórzyńskiego w DDTVN? Okazuje się, że dotarli oni do najbardziej pożądanej grupy osób. Wyniki oglądalności podał portal Wirtualne Media, który powołał się na badania przedstawione przez Nielsen Audience Measurement.

Nowi prezenterzy przed telewizorami zgromadzili 313 tys. widzów, co dało stacji 6,28 procent udziału w rynku. Pytanie na śniadanie w tym samym czasie obejrzało 315 tys. osób, co dało Telewizji Polskiej ponad 7 procent udziału w rynku.

Chociaż ogólne liczby świadczą na korzyść śniadaniówki emitowanej w Dwójce, to jednak grupa docelowa, czyli widzowie w wieku 16-49 lat znacznie częściej wybierali 29 sierpnia Dzień Dobry TVN. Według danych, które przekazały Wirtualne Media było to aż o 8 tys. więcej fanów, niż w tym samym czasie zgromadziło Pytanie na śniadanie.

Debiut Małgosi i Krzysztofa można zatem uznać za wielki sukces. Życzymy im kolejnych takich udanych odcinków.