Jakie wykształcenie mają piłkarze polskiej reprezentacji? Możemy być z nich zadowoleni

Mówi się, że rozwój kariery sportowej nie idzie w parze z dobrym wykształceniem. Nauczyciele w szkołach żartują, że jak się nie ma w głowie, to ma się w mięśniach. Tę śmiałą tezę zdają się potwierdzać światowi piłkarze, którzy po szkole podstawowej potrafili zrobić światowe kariery i zarabiać za jeden sezon więcej, niż nie jeden z nas zarobi wciągu całego swojego życia.

Prześwietliliśmy zawodników wchodzących w skład polskiej reprezentacji. Okazuje się, że nasi piłkarze nie mają powodów do wstydu. Robert Lewandowski jest w trakcie robienia licencjatu.

W kadrze Polski posiadamy kilku piłkarzy, którzy swoją edukację - na chwilę obecną - zatrzymali na wykształceniu średnim. Jednak nie zamykają sobie drogi do dalszego kształcenia. Wśród nich znajdziemy Łukasza Piszczka, Łukasza Fabiańskiego i Jakuba Błaszczykowskiego. W tym gronie jest także 19-letni Bartek Kapustka, który w tym roku ukończył liceum w Nowym Sączu. Młody kadrowicz nie podszedł jednak do matury.

Bardzo dobrym wykształceniem może pochwalić się Grzegorz Krychowiak, który ukończył Uniwersytet w Lyonie. Studiował tam organizację klubów sportowych. Konkretnym zawodem cieszy się Artur Boruc, który wyuczył się na mechanika samochodowego. Niestety, w ich ślady nie poszedł Kamil Glik, który przerwał edukację po pierwszej klasie liceum. Teraz jednak próbuje to nadrobić w zaocznym liceum w Warszawie.

W trakcie robienia studiów jest Jakub Rzeźniczak. Reprezentant pozostał w dziedzinie sportu i kształci się na warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego. A były bramkarz grający w polskiej reprezentacji, Jerzy Dudek uczył się w technikum górniczym.

Spodziewaliście się, że nasi kadrowicze mają takie wykształcenie?