Wspólnik Macieja Zienia skomentował przeprosiny projektanta. "Bardzo mocno mnie oczernił"
W czerwcu wybuchła afera z udziałem Macieja Zienia. Twierdził on, że jego wspólnik Józef Kosiorek jest oszustem oraz jest winny upadku spółki oraz firmy. Projektant został oskarżony przez wspólników o kradzież kilkudziesięciu tysięcy złotych oraz ubrań z jego kolekcji i działanie na szkodę firmy. Podczas wielkiego zamieszania wokół jego marki Maciej przebywał w Brazylii, wraz z mężem. Miał wrócić na krótko do Polski i włamać się do butiku. Interweniowała policja.
18.09.2015 | aktual.: 18.09.2015 20:57
Kilka dni temu Maciej w oficjalnym oświadczeniu przeprosił wspólnika. Projektant oświadczył, że zarzuty postawione przez niego były bezpodstawne oraz nieprawdziwe. Maciej twierdzi, że wszystkie fakty na temat Kosiorka formułował pod wpływem impulsu.
Nie trzeba było długo czekać na komentarz rzeczonego wspólnika. W wywiadzie dla TVN24 Józef Kosiorek ze zrozumieniem przyjął afront ze strony Macieja. Wie, że projektant działał pod wpływem silnych emocji. Twierdzi też, że Maciej Zień spotkał się z nim i wyraził chęć dalszej współpracy. Jednak Józef uważa, że to za wcześnie, by o tym mówić.
Maciej bardzo mocno mnie oczernił, ale wszyscy popełniamy błędy. Wydaje mi się, ze jego działania wzięły się z silnych emocji i niewiedzy. Jakiś czas temu Maciej spotkał się ze mną, żeby osobiście przeprosić. Zapewniał, że chce kontynuować pracę, że chce dalej projektować. Chyba poczuł skruchę, zrozumiał, że źle zrobił, dojrzał - powiedział dla tvn24.pl Józef Kosiorek
Czy panowie znów zewrą szyki, zapomną o dawnych urazach i Maciej Zień znów wróci na polskie salony i będzie ubierał gwiazdy?
