NewsyWielka wpadka na antenie TVN 24. To wyglądało naprawdę groźnie i musiało boleć. Reporterka ratowała twarz

Wielka wpadka na antenie TVN 24. To wyglądało naprawdę groźnie i musiało boleć. Reporterka ratowała twarz

Wpadka w TVN 24
Wpadka w TVN 24
Krystyna Miśkiewicz
07.06.2022 11:40, aktualizacja: 07.06.2022 15:42

Programy nadawane na żywo często pełne są niespodzianek. Pomimo perfekcyjnego przygotowania ekipy i prowadzących nietrudno o wpadki i potknięcia. Wiele razy, chociażby w Dzień Dobry TVN, który od lat emitowany jest na żywo, dochodziło przed kamerami do różnych zabawnych sytuacji, czy przejęzyczenia prowadzących. Nie brakowało też groźniej wyglądających upadków i potknięć. Na szczęście wszystko zawsze kończyło się dobrze. Widzowie zdecydowanie wybaczają gospodarzom takie momenty, ponieważ na wszystkie ewentualności trudno się przygotować.

Tym razem do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło na antenie TVN 24. Na jedną z reporterek podczas wejścia na żywo spadł spory przedmiot, który porwał podmuch wiatru.

Wpadka w TVN 24 podczas wejścia na żywo

TVN 24 to jeden z najchętniej oglądanych przez Polaków kanałów informacyjnych. Od na antenie przekazywanie są najnowsze wydarzenia z kraju i ze świata. Dziennikarze często jeżdżą po kraju i łączą się z widzami na żywo, przedstawiając i komentując omawiany temat. Podczas jednego z reportaży doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia.

Reporterka TVN 24 Agata Adamek pojawiła się pod sejmem, gdzie relacjonowała temat wprowadzanego w życie rejestru ciąż. Gdy pojawiła się przed kamerami, nagle na jej twarz spadł duży przedmiot. Była to blenda odbijająca światło, którą ze statywu porwał wiatr. Przez chwilę wszystko wyglądało bardzo poważnie. Dziennikarka natychmiast zaznaczyła, że nic jej nie jest.

Przeżyłam, proszę państwa, ale muszę państwu pokazać, co przed chwilą uderzyło mnie w głowę. To jest taka rama przysłaniająca słońce. Żyję. Wszystko jest w porządku, chyba że później okaże się, że nie. (...) Mogło być gorzej. Mógł na mnie polecieć ten statyw, który jest ledwo do udźwignięcia - powiedziała.

W sieci pojawiło się nagranie z całego zdarzenia, które udostępniła sama rozbawiona reporterka.

Kiedy w poniedziałek wszystko mówi człowiekowi, że kiedy wieje, trzeba być na Helu - napisała.

Przez chwilę wszystko naprawdę wyglądało groźnie. Na szczęście skończyło się na śmiechu.

Wpadka w TVN 24
Wpadka w TVN 24
Wpadka w TVN 24
Wpadka w TVN 24
Wpadka w TVN 24
Wpadka w TVN 24
Wpadka w TVN 24
Wpadka w TVN 24
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także