Przerażająca zbrodnia! Znany polski artysta nie żyje
Kilka dni temu niedaleko Torunia, we wsi Smogorzewiec wydarzyła się tragedia. Został zamordowany Wojciech S., znany plastyk. Okoliczności jego śmiercią owiane są tajemnicą. Był znany pod pseudonimem Solari. Od 2001 roku należał do Związku Polskich Artystów Plastyków. Uprawiał malarstwo, grafikę, tworzył instalację, przy czym zawsze był pełen pasji twórczej.
Na ciele mężczyzny znaleziono rany rąbane okolic głowy i szyi. Główną przyczyną jego zgonu był uraz wielonarządowy. Prawdopodobnie raniono artystę toporkiem. Policjanci cały czas badają sprawę. Podejrzewają, że za śmiercią mężczyzny może stać jego syn, Tomasz.
Prowadzone jest śledztwo w sprawie zabójstwa Wojciecha S. i celem tego śledztwa jest ustalenie sprawcy tego przestępstwa - powiedział prokurator dla Fakt24.pl
Nawet jeśli ta hipoteza okaże się prawdą, to niestety nigdy nie dowiemy się dlaczego syn w tak potworny sposób zabił ojca. Tomasz zginął tego samego dnia w wypadku. Jego samochód czołowo zderzył się z innym. Niestety mężczyzna prowadzący drugie auto, 19-letni chłopak również zginął. Ratownikom nie udało się mu pomóc. Tomasz S. leczył się psychiatrycznie. Jak udało się dowiedzieć, Wojciech S. wspominał znajomym, że ma problemy z synem.
Na 30 września planowaliśmy otwarcie jego wystawy z okazji 40-lecia pracy twórczej. Wyczekiwał tej wystawy, to było jego autorskie przedsięwzięcie. Wojtek był wrażliwą, ciekawą osobowością. Ostatnio przygnębiały go jednak problemy z synem – powiedział dla Gazety Pomorskiej Wiesław Smużny, wiceprezes Związku Polskich Artystów Plastyków w Toruniu
To przerażające. Wyrazy współczucia dla rodziny.
