Chwile grozy na 40. urodzinach ulubienicy widzów. Włosy ślicznej gwiazdy zapaliły się podczas zdmuchiwania świeczek. Nagranie mrozi krew w żyłach

Nicole Richie świętowała 40. urodziny razem z przyjaciółmi i swoimi dziećmi: 13-letnią córką Harlow Winter Kate i 11-letnim synem Sparrowem Jamesem Midnightem. Choć teraz najważniejsze jest dla niej życie rodzinne, które układa u boku Joela Maddena, a zawodowo skupia się na rozwijaniu ekologicznej marki modowej House of Harlow 1960, nie zawsze tak było.

Przypomnijmy, że gdy miała 20 lat, jej życie było bardzo barwne. Była gwiazdą reality-show Simple life, w którym występowała razem ze swoją koleżanką Paris Hilton. Nie brakowało szalonych imprez okraszanych używkami.

Życie Richie zmieniło się, gdy na świat przyszła jej córka Harlow. Obecnie aktorka skupia się głównie na tym, by jej rodzina była szczęśliwa i żyła w zgodzie z naturą. Jest weganką i mocno angażuje się w ochronę środowiska. Właśnie skończyła 40 lat.

Nicole Richie z pewnością nigdy nie zapomni swojego przyjęcia urodzinowego. Właśnie skończyła 40 lat, a ten wyjątkowy dzień adoptowana córka Lionela Richie zapamięta na zawsze, bo była o włos od tragicznego w skutkach wypadku.

W czasie imprezy na stole pojawił się pokaźny tort z napisem Happy Birthday Nicole ze zdjęciem aktorki z dzieciństwa, które było otoczone zapalonymi świeczkami. Gdy celebrytka pochyliła się nad urodzinowym ciastem, by zgodnie ze zwyczajem zdmuchnąć płomienie, jej włosy stanęły w ogniu.

Najbliżsi Nicole natychmiast ruszyli jej z pomocą i ugasili płonące loki solenizantki. Chwile grozy zostały uwiecznione na nagraniu z imprezy. Groźny incydent skończył się dobrze, więc aktorka zdecydowała się opublikować filmik na Instagramie, uzupełniając go żartobliwym wpisem:

Pod postem nie brakuje komentarzy przerażonych internautów, którzy nie dowierzają, że taka niebezpieczna przygoda spotkała Nicole podczas jej imprezy urodzinowej.

Byli też tacy, którzy pozwolili sobie na odrobinę angielskiego humoru:

Najważniejsze, że wypadek okazał się niegroźny w skutkach, a ucierpiały jedynie włosy solenizantki.