Dantejskie sceny rozegrały się na posesji Joanny Opozdy i jej synka. Aktorka publicznie uderza w sprawcę dramatu
Joanna Opozda to gwiazda kina. W zeszłym roku zawarła związek małżeński z Antonim Królikowskim. Para potem zapowiedziała, że czeka na dziecko. Syn, Vincent, urodził się 22 lutego. Jakiś czas później jeden z tabloidów ujawnił, że rodzice chłopca rozstali się przed jego narodzinami, a Antek wyprowadził się do nowej partnerki.
Od tej pory aktorka wychowuje syna samodzielnie. Niestety początki nie były łatwe. Wszystko przez chorobę syna, przez którą trafił on do szpitala. Na szczęście wszystko jest już w porządku. Dodatkowo Opozda zamierza definitywnie zakończyć rozdział życia z Królikowskim. Papiery rozwodowe w ich sprawie trafiły do sądu, jednak procedura trochę potrwa.
Joanna Opozda opowiedziała o włamaniu
Postać Joanny budzi niezdrową fascynację. Aktorka boleśnie się o tym przekonała. Wszystko za sprawą włamania, które miało miejsce w posesji, którą wynajmuje. Niebezpieczną sytuację opisała za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Rzeczywiście Asia ma powody do niepokoju. Jedynym pocieszeniem w tej sytuacji jest to, że osobą, którą wtargnęła na wynajmowany przez nią teren, okazał się paparazzi, a nie np. przestępca, który stanowiłby zagrożenie dla niej i syna. Mamy nadzieje, że nikt już nie wpadnie na podobny pomysł. Jak oceniacie zachowanie sprawcy tegoż incydentu?