NewsyJuror "The Voice Senior 2" do dzisiaj walczy z powikłaniami po COVID-19. Zdradził, co trzyma go przy życiu

Juror "The Voice Senior 2" do dzisiaj walczy z powikłaniami po COVID-19. Zdradził, co trzyma go przy życiu

Witold Paszt
Witold Paszt
Elwira Szczepańska
30.01.2021 20:40, aktualizacja: 31.01.2021 07:49

Jednym z jurorów drugiej edycji hitowego programu Dwójki The Voice Senior jest Witold Paszt. Artysta kilka miesięcy temu przeszedł zakażenie koronawirusem i wciąż zmaga się z powikłaniami po chorobie, którą przeszedł wyjątkowo ciężko. 68-letni trener dalej ma problemy z poruszaniem się. Niedawno wyznał, co motywuje go do walki o swoje zdrowie. Na jego Instagramie pojawiło się zdjęcie, które wzrusza do łez.

Witold Paszt o walce o zdrowie po COVID-19

Witold Paszt ciężko przeszedł zakażenie koronawirusem. W rozmowie z Faktem wyznał, że było to jedno z najtrudniejszych doświadczeń w jego życiu. Cały czas zmaga się z powikłaniami.

Jeszcze nie do końca udało mi się wrócić do formy. Na szczęście mogę już swobodnie oddychać, ale organizm wciąż jest dość znacznie osłabiony. Moje nogi są nadal bardzo słabe, ale nie narzekam i cieszę się, że jest zdecydowanie lepiej, bo widzę postępy – wyznał.

Widzowie The Voice, a wśród liczni fani Paszta, zauważyli, że artysta wychudł i wygląda dosyć mizernie. Ostatni czas był dla niego bardzo trudny. W lutym 2018 roku niespodziewanie zmarła jego ukochana żona. Pani Marta była jego największą miłością, byli razem przez ponad 50 lat. Przy życiu trzymała go wtedy tylko miłość do córek.

Świat się dla mnie zatrzymał. Mam na szczęście dwie wspaniałe córki, które podtrzymały mnie na duchu. Natalia powiedziała mi: "Tato, trzeba się brać do pracy. Tylko w ten sposób można sobie poradzić z jej odejściem". Rzeczywiście, gdybym zamknął się w czterech ścianach, wpadłbym pewnie w depresję. Ale wszystkich prędzej czy później dotyka strata. Trzeba żyć dalej... Mimo wszystko – powiedział Faktowi.

Witold Pasz przyznaje, że obecnie największą miłością jest dla niego ukochana 10-miesięczna wnusia Nadia. Dosłownie oszalał na jej punkcie od razu, jak ją tylko zobaczył. Po jej narodzinach służył swojej córce pomocą w opiece nad dziewczynką. Chociaż koronawirusa przeszedł wyjątkowo ciężko, to od razu po tym, jak wyzdrowiał, ponownie włączył się w opiekę nad maluszkiem.

Pochwalił się nawet w sieci swoim zdjęciem z maleńką Nadią. Rozczulający widok.

Dzisiaj podobno Międzynarodowy Dzień Dziewczynek, ale kto by się tam przejmował kalendarzem skoro można go świętować codziennie - napisał.

Paszt nie ukrywa, że to głównie córki i maleńka wnusia są jego największą motywacją w walce o zdrowie.

Witold Paszt w The Voice Senior
Witold Paszt w The Voice Senior
Witold Paszt z wnuczką
Witold Paszt z wnuczką
Witold Paszt w The Voice Senior
Witold Paszt w The Voice Senior
Witold Paszt w The Voice Senior
Witold Paszt w The Voice Senior
Witold Paszt w The Voice Senior
Witold Paszt w The Voice Senior
Witold Paszt w The Voice Senior
Witold Paszt w The Voice Senior
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także