Mama Anny Lewandowskiej olśniła wyglądem w święta. Fani zgodni: "Przyćmiła resztę". Zdjęcia mówią więcej niż słowa
Anna Lewandowska nie jest znana tylko za sprawą małżeństwa z Robertem Lewandowskim. Sama starannie zapracowała na sukces. Kiedyś święciła triumfy w dalekowschodnich sztukach walki, a dziś realizuje się jako trenerka fitnessu i przedsiębiorczyni. W tych rolach pokochała ją cała Polska. Oprócz tego jest mamą dwóch uroczych córek: Klary oraz Laury.
24 grudnia Ania drobiazgowo relacjonowała Wigilię. Najpierw zapozowała z mężem i córkami przy świątecznym drzewku.
Święta to dla mnie przede wszystkim czas z Moimi Bliskim. Niech te Święta będą dla Was pełne miłości i radości.
Później pojawiły się też kolejne materiały. Na Instastory infleuncerki zagościło zdjęcie przedstawiające rozstawione sceny. Od razu było widać, że w tym roku do Lewandowskich przyjechała niemal cała rodzina i to ze strony zarówno Roberta, jak i Ani.
Na zdjęciach udostępnionych przez Roberta widać było między innymi jego mamę – Iwonę oraz siostrę – Milenę.
Anna Lewandowska pochwaliła się mamą. Ależ jest piękna!
Swoim świątecznym albumem pochwaliła się również Ania. W nim bez problemu można odszukać ujęcia z bratem – Piotrem Stachurskim i jego partnerką – Darią (zdjęcie numer 5) oraz mamą Ani i Piotra – Marią Stachurską (zdjęcia numer 1, 4).
Wigilijny look pani Marii bardzo spodobał się fanom. W granatowej, błyszczącej sukni wyglądała pięknie. Jej wizerunek uzupełniły okulary z czarnymi oprawkami, masywne kolczyki i czarna kokardka wpięta w blond włosy.
Pani Mama to przyćmiła całą resztę imprezy – napisała jeden z użytkowników Instagrama.
Zgadzacie się z tą opinią? Nowe, jak i nieco starsze zdjęcia pani Marii zobaczycie w galerii pod tekstem.
Kim jest Maria Stachurska?
Pani Maria z zawodu jest kostiumografką i realizuje filmy dokumentalne. Jednym z jej dzieł jest film Położna, który opowiada o życiu Stanisławy Leszczyńskiej, tytułowej położnej z Auschwitz. Ania zawsze podkreśla, że to swojej mamie zawdzięcza to, kim jest teraz.
To ona nauczyła mnie kochać bezwarunkowo, to ona nauczyła mnie empatii, zdroworozsądkowości. Ona pokazała mi, że kiedy jest czas na łzy to trzeba je wypłakać i że szczęście najlepiej smakuje z najbliższymi. To ona pokazała mi, że w życiu nie ma tylko czerni i bieli, ale są różne odcienie szarości – podkreślała w jednym z wpisów na Instagramie.
Tylko pogratulować im takiej więzi!
