Wielki sukces polskiej aktorki! Zagra główną rolę w amerykańskim filmie
Chociaż o angażu do hollywoodzkich produkcji marzy cała plejada polskich gwiazd filmu, udaje się to tylko nielicznym. Często barierą nie do pokonania jest... słowiański akcent, który zawęża możliwość zagrania każdej roli. Przekonały się o tym m.in.: Alicja Bachleda-Curuś, Izabella Miko i Weronika Rosati. Oczywiście każda z nich zagrała w kilku filmach i serialach, ale nie były to pierwszoplanowe role (oprócz Alicji w filmie Ondine).
O wielkim szczęściu i sporym zaskoczeniu może mówić Anna Prus. Kilka dni temu rozstrzygnięto casting do filmu Operation Redemption, w którym to polska aktorka zagra główną rolę. Ciekawostką jest fakt, że wcieli się w postać Amerykanki, a nie Europejki, co wbrew pozorom nie zdarza się często wśród gwiazd ze wschodniej części naszego kontynentu.
W związku z tym będę miała za chwilę zajęcia z native speakerem, aby pozbyć się akcentu - mówi Anna Prus
Aktorka nie dostała jeszcze scenariusza, ale już wie, że partnerować jej będzie znany francuski aktor o arabskim pochodzeniu Said Taghmaoui, który od kilkunastu lat mieszka w Ameryce. Znany jest z takich produkcji jak: W stronę Marakeszu, Złoto pustyni, G.I Joe: Czas kobry czy American Hustle.
Tematem przewodnim filmu będzie terroryzm. Bohaterka w którą wcieli się Anna Prus zostanie uprowadzona przez terrorystów, a z rąk niebezpiecznych zbrodniarzy będzie próbował odbić ją mężczyzna o islamskich korzeniach.
Anna kilka tygodni temu wróciła z Rosji, gdzie również zagrała główną rolę w tamtejszym filmie Edinichka, za którą dostała dwie nagrody na lokalnych festiwalach. Czy powtórzy sukces na rynku amerykańskim? Trzymamy kciuki.
