Anna Wendzikowska zabrała dzieci do Laponii na spotkanie ze św. Mikołajem. Skończyło się znajomością z nowym mężczyzną [DUŻO ZDJĘĆ]
Anna Wendzikowska od lat jest reporterką Dzień Dobry TVN. Dziennikarka regularnie przeprowadza wywiady z osobami ze świata show-biznesu. Poza polskimi osobistościami miała okazję rozmawiać m.in. z Ryanem Gosslingiem, Bradem Pittem, Lady Gagą, a także Angeliną Jolie. 40-latka ma za sobą również udział w Tańcu z Gwiazdami oraz wystąpiła w jednym z odcinków show Ugotowani.
16.12.2021 | aktual.: 16.12.2021 17:27
W życiu zawodowym układa jej się świetnie. Nie ma natomiast szczęścia w miłości. W 2007 roku Ania i Christopher Combe postanowili sformalizować swój związek. Po trzech latach ich uczucie wygasło. Cztery lata później na drodze dziennikarki stanął Patryk Ignaczak, który jest wokalistą zespołu Audiofeels. Owocem ich miłości jest Kornelia. Rok po narodzinach córeczki para się rozstała. Wendzikowska postanowiła spróbować kolejny raz. Związała się z Janem Bazylem i urodziła mu córkę Antoninę. W zeszłym roku gwiazda poinformowała o zakończeniu relacji z mężczyzną.
Anna Wendzikowska zabrała córki do św. Mikołaja
Wendzikowska obecnie samotnie wychowuje swoje córki. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post wyznała, że jest to naprawdę wielkie wyzwanie:
Bycie samotną mamą i jeszcze mamą pracującą na pełen etat, to jest ogromne wyzwanie i ja chylę czoła do wszystkich mam, które podobnie jak ja mają taką sytuację. Wiele jest wyzwań na tej drodze. Ale ja się nauczyłam cieszyć tym, co mam i odczuwać wdzięczność za to, co mam.
Dziennikarka postanowiła zrobić przyjemność swoim pociechom i zabrała je do Laponii, gdzie miały okazję spotkać się twarzą w twarz ze Świętym Mikołajem:
Dzisiaj mamy największą atrakcję, bo na skuterach śnieżnych przyjechaliśmy do wioski Świętego Mikołaja.
Anna Wendzikowska o tajemniczym mężczyźnie, który jej pomógł
Pobyt w krainie św. Mikołaja relacjonuje na swoim Instagramie, na którym śledzi ją prawie pół miliona użytkowników. Gwiazda dzieli się zarówno radosnymi momentami, jak i tymi gorszymi. Tym razem opowiedziała o koszmarze, który ją spotkał:
Wszystko super, ale to ubieranie i rozbieranie z piętnastu warstw w kółko na okrąg... koszmar.
Po chwili jednak gwiazda postanowiła podzielić się miłą historią, która jej się przydarzyła. Pewien przechodzień pomógł Ani i przeniósł jej młodszą córkę:
Dobra wiadomość jest taka: jak jesteś samotną mamą z dwojgiem dzieci, to zawsze ci ktoś pomoże.
W naszej galerii znajdziecie obszerną fotorelację z wyjazdu. Chcielibyście odwiedzić wioskę św. Mikołaja?
