Meghan u Ellen pochwaliła się halloweenowymi strojami dzieci. Lilibet przebrała za skunksa, a Archiego? Już po 5 minutach miał dość
Meghan Markle trzy lata temu dołączyła do rodziny królewskiej. Wzięła ślub z księciem Harrym, co było szeroko relacjonowane przez media na całym świecie. Wydarzenie było transmitowane przez największe stacje telewizyjne, które obserwowały zarówno cały przebieg ceremonii, jak i każdy szczegół z nią związany m.in. menu, zaproszonych gości czy kreacjom panny młodej.
Od tego momentu ich wspólne życie bardzo się zmieniło. Przez miesiące brali udział w publicznych spotkaniach, w których reprezentowali interesy królowej Elżbiety II. Mimo że nie dali po sobie wcześniej nic poznać, z początkiem 2020 roku postanowili zrezygnować z pełnionych funkcji – w efekcie wyprowadzając się do Stanów Zjednoczonych (najpierw na chwilę zamieszkali w Kanadzie). Zamieszkali w Santa Barbara, gdzie kupili rodzinną posiadłość.
Meghan Markę zmagała się z depresją
W wywiadzie u Oprah Winfrey wspomnieli o tym, jak byli traktowani przez pozostałych członków rodziny królewskiej. Meghan nie ukrywała, że zmagała się z depresją, a w pewnym momencie pojawiły się u niej myśli samobójcze:
Nie chciałam już żyć. To było tak jasne dla mnie, tak prawdziwe i tak przerażające. To była ciągła walka.
Markle zdradziła również, że próbowała znaleźć pomoc. Gdy skonsultowała ten temat z pracownikami pałacu, usłyszała, że nie otrzyma od nich wsparcia. W ich ocenie taki ruch byłby źle odbierany przed lud, dlatego odmówiono jej pomocy.
Meghan u Ellen DeGeneres o związku i dzieciach
Zdaje się, że po wyprowadzce wszystko zaczęło się układać. Meghan pojawiła się właśnie z wizytą u Ellen DeGeneres i opowiedziała o ostatniej randce przed upublicznieniem ich związku:
Wymknęliśmy się w kostiumach na Halloween, aby przeżyć ostatnią zabawną noc w mieście, przed tym jak ogłosiliśmy światu, że jesteśmy parą.
Książę Harry i Meghan są szczęśliwymi rodzicami dwojga dzieci: 2-letniego Archiego oraz Lilibet, która dołączyła do rodziny w tym roku. Księżna Sussexu zdradziła, jak spędziła hucznie obchodzone w Ameryce, święto Halloween:
Chcieliśmy zrobić coś zabawnego dla dzieci, ale im chyba się to nie podobało.
Opowiedziała, że przebrała synka za dinozaura, ale ten nosił strój jedynie przez 5 minut. 4-miesięczna córeczka natomiast została skunksem z bajki Disneya Bambi.
Jesteście ciekawi, jak wyglądali?
