Jastrząb Post
Newsy
Nastoletnia córka Roberta Leszczyńskiego w pierwszym wywiadzie po śmierci ojca. Te słowa skruszą najtwardsze serca

Nastoletnia córka Roberta Leszczyńskiego w pierwszym wywiadzie po śmierci ojca. Te słowa skruszą najtwardsze serca

Córka nieżyjącego Roberta Leszczyńskiego obecnie ma 14 lat. Do dziś nastolatka bardzo tęskni za swoim ojcem i nie ukrywa bólu jakiego doświadczyła po jego nagłej śmierci. Vesna pierwszy raz tak szczerze opowiedziała o swoim tacie, który niespodziewanie zmarł w wieku 43 lat.

Kuba Górski

12 lipca 2018, 16:30

Nastolatka w rozmowie z Vivą!, zdradziła jakim ojcem był Robert Leszczyński:

Gdy kładę się spać, często myślę, jak fajnie byłoby, gdyby tata był tutaj blisko, siedział na skraju łóżka i rozmawialibyśmy o moich ulubionych artystach – Shawnie Mendesie i Charlie Puthu.

Vesna po swoim tacie odziedziczyła zamiłowanie do muzyki, podobnie jak on ma dobry gust muzyczny. Dziewczynka miała świetny kontakt ze swoim ojcem, oboje kochali muzykę, szanowali swoje fascynacje i pasje. Czego ją nauczył Robert Leszczyński?

Tata nauczył mnie, jak wchodzić na dach budynku, kiedy przyjeżdżałam do niego w weekendy. Pozwalał mi na dużo więcej niż mama. I zawsze zabierał mnie do kina.Nie byłam już takim dzieckiem. Miałam wtedy osiem lat.

Matka Vesny – Alicja Borkowska, wyjawiła, że dopiero niedawno, po śmierci Roberta, Vesna, płacząc powiedziała, że tak bardzo tęskni za ojcem:

Tata kupował mi bardzo dużo waty cukrowej i jedliśmy ją na wyścigi. Kupował mi też baloniki z helem, żebym wdychała dobre powietrze i mówiła podwyższonym głosem. A jak wchodziliśmy do zagrody z kozami, dawał mi swoje stare rachunki, żeby kozy je zjadały. One lubią papier.

Czy córka Roberta Leszczyńskiego pogodziła się już z jego śmiercią?

Trochę się pogodziłam z tym, że taty już nie ma, bo minęły trzy lata. Ale cały czas bardzo tęsknię. Brakuje mi taty, po prostu. Ale wiem, że nie mogę się wciąż buntować przeciwko czemuś, na co nie ma rady.

Przypomnijmy, że najprawdopodobniej Leszczyński nie wiedział, że jest chory na cukrzycę i nigdy jej nie leczył (nie przyjmował insuliny). Sekcja zwłok wskazała na zaburzenia metaboliczne w przebiegu cukrzycy, nie wykazując przy tym w jego ciele obecności alkoholu etylowego ani śladów jakichkolwiek narkotyków.