Ula Chincz najpierw pokazała męża, a teraz pochwaliła się synem. Ma już 11 lat i jest do niej bardzo podobny

Ula Chincz to niekwestionowana gwiazda stacji TVN. Widzowie mogą się z nią co jakiś czas spotykać w programie Dzień Dobry TVN, gdzie jako reporterka stawia czoła najróżniejszym zadaniom. Swoje dziennikarskie pasje rozwija również, prowadząc blog, oraz kanał na YouTube, jej program internetowy Ula Pedantula zdobył już w sieci ogromną rzeszę wiernych fanów.

Prezenterka rzadko dzieli się swoją prywatnością i stara się rozdzielać życie zawodowe od rodzinnego. Czasami jednak sprawi fanom wielką gratkę i uchyli nieco rąbka tajemnicy. Zaledwie kilka dni temu zrobiła ogromną niespodziankę, gdy z okazji 14. rocznicy ślubu po raz pierwszy upubliczniła wizerunek swojego męża. Fani byli po prostu zachwyceni niespodzianką.

Chincz w telewizji zadebiutowała 8 lat temu, gdy razem z Tomaszem Kammelem prowadziła program Pytanie na Śniadanie. Od tamtej pory śliczną blondynką zaczęła interesować się kolorowa prasa. Jednak szybko okazało się, że nie mogą liczyć na żaden skandal, ani pikantne tajemnice, bowiem Ula wiedzie spokojne, rodzinne życie.

Dziennikarka i jej mąż wychowują wspólnie swojego syna Ryszarda. Chłopiec ma już 11 lat, a Ula zawsze starała się chronić go przed światem mediów. Dumna mama pochwaliła się pierwszym zdjęciem syna w social mediach, dopiero gdy skończył 10 lat.

Po tym jak pokazała wizerunek swojej drugiej połówki, dziennikarka zdecydowała się pójść za ciosem i dodała przepiękne zdjęcie ze swoim synem. Ula i Ryszard zostali sfotografowani podczas wspólnej, beztroskiej zabawy. Gwiazda już przygotowuje się do obchodów Dnia Matki, o czym wspomniała w opisie dołączonym do zdjęcia.

Po zdjęciu widać, że Rysio swój szeroki i piękny uśmiech zdecydowanie odziedziczył po swojej mamie.