NewsyByła partnerka Tomasza Komendy wydała oświadczenie. Opisała, jakiej przemocy doświadczyła w związku. "Był agresywny"

Była partnerka Tomasza Komendy wydała oświadczenie. Opisała, jakiej przemocy doświadczyła w związku. "Był agresywny"

Tomasz Komenda
Tomasz Komenda
Krystyna Miśkiewicz
29.03.2023 15:00

Tomasz Komenda to mężczyzna, który niesłusznie trafił do więzienia. Został skazany za gwałt i zabójstwo 15-latki. Otrzymał karę 25 lat pozbawienia wolności, mimo że dowody w sprawie były bardzo niejasne. Po osiemnastu latach okazało się, że doszło do pomyłki.

Został on uniewinniony, a na podstawie jego losów nakręcono już film 25 lat niewinności - Sprawa Tomasza Komendy. Po wyjściu z więzienia mężczyzna doczekał się zadośćuczynienia i odszkodowania. Na jego konto wpłynęło:  ponad 800 tys. złotych tytułem odszkodowania i 12 mln zł zadośćuczynienia.

Gdy odzyskał wolność poznał miłość i chciał założyć rodzinę. Zaczął spotykać się poznaną w sieci Anną. Para szybko doczekała się dziecka. Gdy kobieta była w ciąży Tomasz oświadczył się jej, a zrobił to podczas premiery filmu o swoich losach. Niestety ten związek jest już przeszłością, a teraz byli zakochani spotykają się w sądzie.

Tomasz Komenda o alimentach na syna

Tomasz Komenda i jego była partnerka nie mogą dogadać się w sprawie opieki nad synem, a przede wszystkim alimentów. Mężczyzna twierdzi, że są one o wiele za wysokie, biorąc pod uwagę  jego życiową sytuację.

Są zdecydowanie za wysokie. Trzeba pamiętać, że ja moich pieniędzy nie zarobiłem. Mam je z uwagi na krzywdy, których doznałem – skomentował Tomek dla tabloidu.

Mężczyzna potwierdza, że chce mieć kontakt z dzieckiem.

Chce mieć jak najczęstszy kontakt z synkiem. Bardzo go kocham. Niestety bardzo często ten kontakt był mi uniemożliwiany. Zapewniam, że będę walczył o syna.

Partnerka Tomasza Komendy wydała oświadczenie o przemocy

Anna po medialnych doniesieniach postanowiła nieco szerzej wyjaśnić sprawę. Kobieta zdecydowała się wydać oświadczenie dotyczące przemocy, jakiej doświadczyła, będąc w związku z Tomaszem. Opublikował je portal Pudelek. Zaczęła od wysokości alimentów.

Szanowni Państwo, w odniesieniu do wiadomości medialnych o tym, że mój były partner Tomasz Komenda, nie zgadza się na zasądzone przez sąd alimenty, chcę publicznie oświadczyć, iż uważam to za zachowanie karygodne, zwłaszcza że dysponuję faktami, w oparciu o które sąd wydał przecież swój wyrok. Wyrok w sprawie, która trwała prawie rok i na której Tomek praktycznie się nie stawiał. Tomka nie było nawet na ogłoszeniu wyroku i między innymi właśnie przez jego obojętność i brak chęci do nawiązania porozumienia, sąd postanowił to, od czego on chce się teraz odwoływać. Do tej pory nie chciałam pewnych kwestii poruszać publicznie, ale do zmiany zdania zmusiły mnie komentarze osób trzecich o tym, że pławię się w luksusie, oraz zdanie Tomka, że się nie zgadza z wysokością alimentów.

Następnie wspomniała o tym, w jak złych warunkach żyła z dzieckiem. Jak twierdzi pomoc przyszła od obcych ludzi.

Tylko dzięki mamie, przyjaciołom i fundacji braci Collins nie skończyliśmy na ulicy. Fundacja opłaciła nam na kilka miesięcy mieszkanie, zorganizowała żłobek dla syna i dała samochód, którym mogłam go, do niego dowozić. Filip od swojego ojca otrzymywał uwagę jedynie od święta, obcy ludzie byli ważniejsi, a Tomek sobie hulał - wyjaśniła.

Na koniec wyjawiła, że była ofiarą przemocy ze strony byłego już partnera.

Chcę dodatkowo podkreślić, że gdy jeszcze mieszkaliśmy z Tomkiem, do naszego mieszkania wzywana była policja, ponieważ Tomasz był agresywny, a świadkami tej przemocy wielokrotnie były dzieci, sąsiedzi wszystko słyszeli. Tomek ma ograniczone prawa rodzicielskie, złożyłam zawiadomienie na policję, bo groził uprowadzeniem dziecka, które jednak w późniejszym czasie wycofałam ze względu na poważną chorobę Tomka – w sądzie przedstawił, że ma nowotwór z przerzutami i brak szans. Nie chciałam mu niszczyć ostatnich dni życia, prosiłam go i błagałam tysiąc razy, żebyśmy się polubownie dogadali, ale on miał zlewkę i traktuje ludzi z góry - zakończyła wyjaśnienia.

Wygląda na to, że sprawy między były partnerami zabrnęły bardzo daleko.

Tomasz Komenda rozstał się z partnerką
Tomasz Komenda rozstał się z partnerką
Tomasz Komenda został ojcem. Pierwsze zdjęcia dziecka
Tomasz Komenda został ojcem. Pierwsze zdjęcia dziecka
Tomasz Komenda z narzeczoną pod studiem DDTVN
Tomasz Komenda z narzeczoną pod studiem DDTVN
Tomasz Komenda z narzeczoną przed studiem Dzień Dobry TVN
Tomasz Komenda z narzeczoną przed studiem Dzień Dobry TVN
Tomasz Komenda oświadczył się
Tomasz Komenda oświadczył się
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także