Tomasz Karolak pokazał twarz syna. Internauci są zaskoczeni podobieństwem Leona do ojca. „Mały klonik"

Tomasz Karolak w ostatnich latach uważany jest za jednego z najbardziej rozchwytywanych aktorów w Polsce. Ogromną sympatię widzów, jak i popularność przyniosła mu rola w serialu Rodzinka.pl. W sitcomie wcielił się w postać głowy rodziny, Ludwika Boskiego. W krótkim czasie format zyskał grono wiernych fanów, którzy z niecierpliwością wyczekiwali kolejnych odcinków. Dzięki tak dużemu zainteresowaniu aktorzy wcielający się w główne role nie mogli narzekać na brak zawodowych propozycji.

Aktor wielokrotnie udowodnił, że doskonale odnajduje się w komediowych rolach, dlatego też regularnie grywa w największych kinowych hitach. Równie ochoczo zgłaszają się do niego reklamodawcy, którzy chcą, aby pojawił się w ich spotach. W tej dziedzinie także ma spore doświadczenie.

W życiu prywatnym związany był z aktorką Violą Kołakowską, jednak ten związek od początku nie należał do najprostszych. Zakochani wielokrotnie rozchodzili się i schodzili, przez co nawet media nie były w stanie określić charakteru ich relacji. Pewne jednak jest to, że doczekali się dwojga dzieci: Leny i Leona, którzy są dla nich najważniejsi. Aktor właśnie pochwalił się zdjęciem z synem.

Karolak do niedawna aktywnie działał na Instagramie, gdzie odsłaniał wybrane kulisy życia prywatnego. Od czasu do czasu wrzucał nowe zdjęcia, jednakże w ostatnim czasie nieco ograniczył aktywność. Fani byli bardzo zaniepokojeni tym, że z jego profilu zniknęły wszystkie zdjęcia.

Z pewnością miał ku temu jakiś ważny powód, jednak co najważniejsze, nie zniknął z social mediów na zawsze. Ku ogromnej uciesze fanów po krótkiej przerwie wrzucił na profil zdjęcie z 9-letnim Leonem. Okazuje się, że wraz z chłopcem wybrał się w Tatry, by zaczerpnąć tam świeżego powietrza, a przy tym skorzystać z uroków zimy.

Przy okazji jednej z przechadzek zrobili sobie wspólne zdjęcie, które aktor zdecydował się wrzucić do sieci. Panowie z szerokimi uśmiechami pozują na tle górskich szczytów. Chłopiec bardzo wyrósł, odkąd widzieliśmy go po raz ostatni.

Obserwatorzy Tomasza nie tylko nie szczędzą pod ich adresem komplementów, ale i zauważyli, że są do siebie bardzo podobni.

A czy wy dostrzegacie podobieństwo?