Tomasz Kammel pochwalił się domem za granicą. Właśnie uciekł ze swojego azylu

Tomasz Kammel pracę w Telewizji Polskiej rozpoczął w 1997 roku. Od tego momentu jego kariera nabrała rozpędu. Dziennikarz z upływem czasu stał się jedną z jaśniejszych gwiazd TVP. Na co dzień współprowadzi Pytanie na śniadanie, w którym przez wiele lat partnerowała mu Marzena Rogalska. Gdy dziennikarka zrezygnowała z pracy, znaleziono za nią zastępstwo. Od niedawna u boku Kammela pojawia się Izabella Krzan.

Kammel nie tylko prowadzi śniadaniówkę, ale także ważne wydarzenia emitowane na antenie telewizji publicznej. Niedawno był gospodarzem wielkanocnego widowiska Cud życia, podczas którego Andrea Bocelli zaprezentował widzom utwory ze swojej najnowszej płyty. Dziennikarz na antenie zdecydował się na zapowiedź, w której nawiązał do państwa Kurskich, zasiadających na honorowych miejscach wśród publiczności. Jego słowa nie wszystkim przypadły do gustu, o czym pisaliśmy tutaj.

Tomasz Kammel nie tylko pojawia się przed kamerami, ale także stara się być w stałym kontakcie z fanami, z myślą o których prowadzi konta w mediach społecznościowych.

We wtorkowy wieczór na Instastory udostępnił zdjęcie zrobione na pokładzie samolotu. W jego centralnym punkcie znajduje się okno, zza którego rozciąga się zapierający dech w piesiach widok. W podpisie zdradził, że przenosi się z jednego domu do drugiego. Opuścił swój azyl i wraca do Polski.

Dziennikarz kilka godzin wcześniej zaprezentował kolejną fotografię, tym razem podwórka, które pokrył śnieg. Na zdjęciu umieścił kilka słów w języku niemieckim.

Tomasz, który z wykształcenia jest germanistą, kilka ostatnich spędził u naszych zachodnich sąsiadów, gdzie mieszkają jego ojciec i młodszy brat Fryderyk, o czym poinformował w social mediach. Dodał post, w którym przekazał życzenia wielkanocne. To właśnie za zachodnią granicą Kammel ma swój drugi dom.

Tomasz Kammel pochwalił się bratem w zeszłym roku, gdy podzielił się rodzinną fotografią zrobioną podczas krótkiego urlopu. Panowie pozowali do wspólnego selfie. Nie da się ukryć, że łączy ich uderzające podobieństwo. Zdjęcia możecie zobaczyć tutaj.