Największy wróg skomentował samobójstwo Tomasza Chady. Dopiero po jego śmierci zdobył się na takie słowa

Tomasz Chada śmierć
Doniu o śmierci Tomasza Chady
Śmierć Tomasza Chady mocno wstrząsnęła nie tylko środowiskiem hip-hopowym, ale i całą polską sceną muzyczną. Fani są zrozpaczeni odejściem idola, który na zawsze zapisał się na kartach rapu. Internauci na różnych social mediach wyrażają żal po śmierci artysty – najbardziej zaskakującymi jednak okazały się słowa napisane przez największego wroga Chady, czyli Donia, również rapera.
Doniu i Chada – mówiąc delikatnie – nie przepadali za sobą zarówno prywatnie, jak i zawodowo. Nic dziwnego, że teraz, kiedy Tomasza już nie ma, wpis opublikowany przez jego największego wroga poruszył i wzruszył wielu fanów:
Składam szczere wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół człowieka, który zaznaczył się mocnymi zgłoskami w kartach polskiego hip-hopu. Niezależnie od muzycznych animozji, różnic i potyczek nawet najgorszemu wrogowi nie życzyłbym tak szybkiego odejścia, tak niespodziewanego zakończenia drogi życiowej i muzycznej. Pamiętajcie. Zostawił Wam muzykę. To koniec pewnego rozdziału w polskim rapie – czytamy na oficjalnym Facebooku Donia.
Internauci nie omieszkali skomentować wpisu Donia. Większość komentarzy brzmi podobnie do tych:
Czysty przykład na to, że muzyka jednak łączy, a nie dzieli…
No cóż Doniu Ty szacun za to jakie słowa wypowiedziałeś teraz, kto czyta ten wie o co chodzi
Doniu szacunek! Mimo tego ile was dzieliło, i tak potrafisz zachować się jak człowiek.
Brawo Gościu!
bardzo dobre zachowanie pomimo waszego beefu
Tomasz Chada zmarł w dniu dzisiejszym w szpitalu psychiatrycznym w Rybniku podczas badań, przeprowadzanych po wyskoczeniu z trzeciego piętra i uszkodzeniu kręgosłupa. Miał 39 lat.
Zobacz: Tomasz Chada nie żyje. Tragiczna śmierć 39-letniego rapera

Tomasz Chada nie żyje

Tomasz Chada nie żyje

Tomasz Chada nie żyje
Komentarze